Karol Karski w Suwałkach. Integracja europejska, czy suwerenność państw członkowskich

kandydat Prawa i Sprawiedliwości do Parlamentu Europejskiego Karol Karski

 

- Integracja europejska doszła tak daleko, że za kolejnym jej pogłębieniem jest już utrata niepodległości przez państwa członkowskie - mówił podczas spotkania w Suwałkach kandydat Prawa i Sprawiedliwości do Parlamentu Europejskiego Karol Karski. 

 

Spotkanie suwalczan z kandydatem PiS do Parlamentu Europejskiego z okręgu województwa podlaskiego i warmińsko-mazurskiego - profesorem Karolem Karskim, odbyło się w sobotę (01.06) w Suwałkach. Na wstępie głos zabrał poseł Jarosław Zieliński, który podkreślał, że wybory do Parlamentu Europejskiego są równie ważne co wybory do Sejmu RP. Zauważył, że choć profesor nie wizytował zbyt często w Suwałkach, to cały czas działał na rzecz regionu w Brukseli, do czego został wybrany. Zaznaczał również, że Karol Karski jako kandydat ma poparcie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

- Ja jako poseł do Polskiego Sejmu wiem dobrze, że profesor Karol Karski był bardzo mocno zaangażowany w polskie sprawy i w sposób godny, prawidłowy i zgodnie z oczekiwaniami naszego ugrupowania realizował cele programowe, polityczne w Parlamencie Europejskim. Dowodem na to, że tak jest, jest fakt, że choć na liście mamy dziesięciu kandydatów to prezes Jarosław Kaczyński osobiście popiera właśnie Karola Karskiego, czemu dawał wielokrotnie wyraz. Oczywiście cała lista jest naszą listą, ale osobiste poparcie prezesa Jarosław Kaczyńskiego jest bardzo symboliczne i znaczące - mówił na wstępie Jarosław Zieliński. 

Jarosław Zieliński wspomniał również, że profesor w Parlamencie Europejskim będzie chciał poruszać takie sprawy jak kwestia Obławy Augustowskiej, czy pozyskiwanie środków europejskich na realizacji ekspresówki z Białegostoku do Raczek. Sam Karol Karski mówił natomiast, że jest to szczególny moment w historii Unii Europejskiej. Jego zdaniem integracja europejska doszła tak daleko, że za kolejnym jej pogłębieniem leży już utrata niepodległości przez państwa członkowskie.

- Każde wybory są ważne, bo decydują o tym w jakich warunkach będziemy żyli i jak nasze życie będzie wyglądało. Wszystkie wybory decydują w jakimś stopniu o tym, czy będziemy gospodarzami we własnym domu, czy też będziemy tymi, którzy pracują na innych. Ja generalnie większość czasu spędzam w Brukseli, bo po to żeście mnie tam państwo wysłali, żeby załatwiać sprawy, które leżą w interesie Polski. Jesteśmy teraz w bardzo szczególnym momencie w rozwoju Unii Europejskiej. Do tej pory zasadą było to, że poszukuje się coraz to nowych kompetencji, których realizacja wspólnie przez wszystkie państwa członkowskie przynosi korzyści wszystkim. Całość zyskuje, każde z państw członkowskich zyskuje i nikt nie traci. Po angielsku mówi się, że to taki model win-win. Natomiast w tym momencie ta integracja europejska doszła tak daleko, że za kolejnym jej pogłębieniem jest już utrata niepodległości przez państwa członkowskie, suwerenności. Są po prostu jednostki podziału administracyjnego, nowego, jednolitego państwa, które będzie nawet nosić nazwę Unia Europejska. Te jednostki podziału administracyjnego nawet mogą nazywać się państwami. W 1999 roku było wprowadzane w niektórych państwach euro. Ówczesny przewodniczący Komisji Europejskiej powiedział "proszę państwa, dzisiaj wyrwaliśmy jeden z filarów państwa narodowego". Teraz czas na kolejne. Polityka zagraniczna, bezpieczeństwo zewnętrzne i wewnętrzne, podatki - to się cały czas dzieje. Jeśli te zmiany traktatowe zostaną przyjęte, to instytucje unijne de facto otrzymają już prawo do samodefiniowania podziału kompetencji między poziomem unijnym a poziomem już wtedy lokalnym. Czy będzie to państwo federalne? Nie, to będzie model kolegialny, będzie metropolia i terytoria zależne. Chodzi o to, żeby ten proces przerwać i jako poseł do Parlamentu Europejskiego będę działał w tym kierunku. Może się wydawać abstrakcyjne, że Państwo może przestać istnieć. Nie. Dzisiaj Polska nie graniczy z żadnym ze swoich sąsiadów z którymi graniczyła jeszcze w 1989 roku. Nie ma NRD, Czechosłowacji, Związku Radzieckiego. Państwa powstają, Państwa upadają - tłumaczył Karski.  

8 Komentarzy

Antypis

01/06/2024

To ten sam pisior co jeździł po pijaku melexem po jakimś hotelu 

 

PiSwyborca

02/06/2024

A na kilometrowkach tez bedzie kombinowal jak Rysiu Czarnecki? Z Brukseli do Suwalk jest troche kilometrow...jakies 1600 a w dwie strony 3200! 0.53 euro za kilometr razy 3200 wychodzi 1696 euro, ladna sumka. W pisie nie ma tytulow naukowych, tam liczy sie chamstwo i zlodziejstwo. To sa glowne cechy czlonka PiS.

gajowy

02/06/2024

Karski obiecał zmianę klimatu w Suwałkach. Zimy będą ciepłe a lata gorące. No i jeszcze jedno: każdy kto zagłosuje na niego będzie miał prawo przejść na emeryturę.

wyborca nie pis

02/06/2024

frekwencja szału nie ma. kończą się czasy Pana Z. który nie umie szanować swoich wyborców i ludzi którzy na niego pracowali. cóż pycha kroczy przed upadkiem, co jak widać ciągle jest aktualne. 

Dodaj komentarz