O szczegółach drugiej edycji „Bitwy o wozy” mówił we wtorek (07.07) podczas konferencji prasowej w Suwałkach Bohdan Paszkowski, Wojewoda Podlaski.
Dziś wojewoda wspólnie z Arkadiuszem Buchowskim, komendantem Miejskim Państwowej Straży Pożarnej w Suwałkach spotkali się z dziennikarzami przy nowej komendzie straży przy ul. Witosa. Tematem konferencji było zachęcenie mieszkańców gmin do udziału w wyborach i przedstawienie szczegółowych wytycznych drugiej edycji „Bitwy o wozy”.
Podczas drugiej tury wyborów prezydenckich gminy do 20 tys. mieszkańców, w których zostanie odnotowana najwyższa frekwencja wyborcza, otrzymają wóz strażacki. Środki na zakup średnich samochodów ratowniczo-gaśniczych trafią do 49 gmin z najwyższą frekwencją w każdym z 49 byłych województw (według stanu granic województw, który obowiązywał 31.12.1998 r.). O nowe pojazdy nie będą się jednak mogły ubiegać te samorządy, które otrzymały wozy w ramach pierwszej edycji akcji. Co ważne, do frekwencji w każdej gminie nie będą wliczane głosy oddane przy użyciu zaświadczeń, czyli od osób, które na co dzień nie mieszkają w tych gminach.
- Frekwencja w wyborach w naszym regionie może być jeszcze wyższa. Szczególnie w tych obszarach do których adresowana jest ta akcja. Po wynikach pierwszej tury widzieliśmy, że na obszarach miejskich frekwencja była statystycznie wyższa. Frekwencja gmin do 20 tys. mieszkańców kształotowała się w granicach 60%, więc rezerwy frekwencyjne są. Głosowanie w niedzielnych wyborach jest bezpieczne - sprawy związane z wyborami zabezpieczamy zgodnie z wytycznymi Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Nie było też sytuacji, że w wyniku głosowania doszło do powstania jakieś nowego ogniska choroby - mówił Bohdan Paszkowski.
Co do samej akcji „Bitwy o wozy” wojewoda mówił, że jest ona jedynie profrekwencyjna i nie ma na celu wspierania jednego konkretnego kandydata. - Akcja jest docenieniem aktywności na poziomie gmin wiejskich, a także docenieniem wkładu OSP w systemie naszego bezpieczeństwa - zapewniał.
Z kolei Arkadiusz Buchowski przyznał, że akcja jest bardzo dobrym pomysłem i wie, że strażacy ochotnicy mobilizują swoje jednostki, aby jak najwięcej osób poszło do urn. - Ochotnicze Straże Pożarne są dla nas bardzo ważnym elementem, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo naszego regionu. Mam cichą nadzieję, że ten wóz trafi do powiatu suwalskiego. Nasze OSP są dość dobrze wyposażone, natomiast w każdej gminie znajdzie się jednostka, która ma już wyeksploatowany sprzęt. Nowy wóz miałby bardzo duży wpływ na poprawę bezpieczeństwa naszego, ale też każdego innego regionu, dlatego ta akcja jest jak najbardziej przez nas popierana - mówił komendant.