Kierujący busem obywatel Litwy zjechał na pas awaryjny i uderzył w stojący na tym pasie pojazd typu laweta. Wskutek tego uderzenia jeden z pasażerów busa poniósł śmierć, a trzej inni pasażerowie doznali obrażeń ciała, w tym jeden ciężkich.
Prokuratura Rejonowa w Ełku prowadzi śledztwo w sprawie kolejnego tragicznego wypadku drogowego, który miał miejsce na drodze S-61. Do zdarzenia doszło w dniu 05 października około godz. 6.30. Ze wstępnych czynności wynikało, że kierujący samochodem typu bus, obywatel Litwy zjechał na pas awaryjny i uderzył w stojący na tym pasie pojazd typu laweta. Wskutek tego uderzenia jeden z pasażerów busa poniósł śmierć, a trzej inni pasażerowie doznali obrażeń ciała, w tym jeden ciężkich. Wszyscy pokrzywdzeni to obywatele Litwy.
Dalsze ustalenia śledztwa wskazywały, że kierowca busa prowadził pojazd co najmniej 12 godzin bez odpoczynku, nie dostosował prędkości jazdy do warunków panujących na drodze i niewłaściwie obserwował drogę przed sobą. W związku z tym prokurator przedstawił mu zarzut spowodowania śmiertelnego wypadku drogowego.
Po przedstawieniu zarzutów, prokurator skierował wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Sąd Rejonowy w Ełku nie uwzględnił tego wniosku i zastosował poręczenie majątkowe i zakaz kontaktowania się ze świadkami. Prokurator nie zgodził się z tą decyzją i złożył zażalenie, które w najbliższym czasie zostanie rozpoznane przez Sąd Okręgowy w Suwałkach. Podejrzanemu grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Źródło: Prokuratura Okręgowa w Suwałkach
Foto: Ratownictwo Powiatu Ełckiego