We wtorek (08.04) w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Suwałkach odbywa się szkolenie nauczycieli, którzy przygotowują dzieci i młodzież do kursów i egzaminów na kartę rowerową.
Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Suwałkach wraz z Komendą Miejską Policji w Suwałkach oraz Kuratorium Oświaty w Białymstoku Delegatura w Suwałkach zorganizowali dziś szkolenie z zakresu ruchu drogowego, skierowane do nauczycieli szkół podstawowych, sprawdzające niezbędne umiejętności osób ubiegających się o kartę rowerową. O szczegółach tego przedsięwzięcia mówił dyrektor WORD w Suwałkach Ignacy Jasionowski.
- Organizujemy dziś szkolenie dla nauczycieli szkół podstawowych, którzy zajmują się wychowaniem komunikacyjnym, a w szczególności przygotowują dzieci i młodzież do kursów i egzaminów na kartę rowerową. Karta rowerowa wymagana jest od 10. do 18. roku życia, chyba że ktoś w międzyczasie zrobi uprawnienia wyższe np. na kategorię B1 od 16 lat. Staramy się takie szkolenia robić co roku. One dają nauczycielom pełne prawo do prowadzenia tych kursów, zajęć i później przeprowadzania egzaminu na kartę rowerową. My posiadamy miasteczko ruchu drogowego więc to szkolenie urozmaiciliśmy i w części praktycznej szkolenia przedstawiamy taki wzorcowy egzamin na kartę rowerową w tym miasteczku.
Ireneusz Sudnik, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach podkreślał, że policja dba o bezpieczeństwo w ruchu drogowym i ważne jest aby bezpiecznie czuli się ci najmłodsi uczestnicy ruchu drogowego. Zachęcał również, aby dzieci zdobywały uprawnienia do kierowania rowerami.
- Policja to organ nadzorujący bezpieczeństwo na naszych drogach i zależy nam szczególnie, aby było tu bezpiecznie. Zwłaszcza, aby bezpiecznie czuli się najmłodsi uczestnicy ruchu drogowego. Mamy wiosnę w związku z czym ruch kierujących rowerami, ale też hulajnogami elektrycznymi jest bardzo duży. Mam wrażenie, że z roku na rok jest coraz większy. Dlatego bardzo ważne jest, aby przypominać o zasadach poruszania się na tych pojazdach - gdzie i kto może to robić. Dzisiaj na spotkaniu z nauczycielami, którzy przygotowują dzieciaki do jazdy na naszych drogach pokazujemy na co zwrócić uwagę i a czym się skusić, żeby zachęcić dzieci, aby te uprawnienia zdobywały. Życie pokazuje bowiem, że bywa z tym różnie. Dzieci potrzebują trochę naprowadzenia, żeby rzeczywiście zdobyć swoje pierwsze uprawnienia.
Naczelnik dodał, że nie wszyscy młodzi uczestnicy ruchu drogowego znają dobrze przepisy, szczególnie jeśli chodzi o poruszanie się hulajnogami elektrycznymi. Tu mamy jeszcze trochę pracy - mówił.
- Przepisy dotycząc kierujących hulajnogami są analogiczne do kierujących rowerami. Jeśli chodzi o znajomość przepisów, bywa naprawdę różnie. Mówiąc o zdarzeniach drogowych, które odnotowujemy, to nie dotyczy to tylko dzieci i osób nieposiadających uprawnień. Niemniej jednak jeśli chodzi o korzystanie z dróg z których mogą korzystać, nasz statystyki pokazują, że nie do końca wszyscy wiemy gdzie możemy się poruszać i w jaki sposób przejeżdżać przez drogę, czy po przejazdach dla rowerów. Tu mamy jeszcze trochę pracy i chcemy o tym przypominać, żeby uniknąć jakichkolwiek zdarzeń.