Inicjatorzy petycji "Nie dla nowego projektu herbu Suwałk" zarzucają władzom miasta niegospodarność w związku z przeznaczeniem kwoty ok. 40 tys. zł na projekt nowego herbu i zakup insygniów. Na co w obecnej sytuacji chcieliby przeznaczyć te pieniądze?
W środę (22.04) odbyło się posiedzenie Komisji Skarg, Wniosków i Petycji Rady Miejskiej w Suwałkach, która podjęła stanowisko w sprawie nieuwzględnienia petycji "Nie dla nowego projektu herbu Suwałk", podpisanej przez 1788 mieszkańców miasta. Zdaniem komisji zaakceptowanie petycji byłoby równoznaczne z odebraniem samorządowi prawa do wprowadzania jakichkolwiek zmian w herbie i w związku z tym będzie rekomendowała Radzie Miejskiej jej odrzucenie. Z takim stanowiskiem nie zgadzają się inicjatorzy petycji, którzy swoją odpowiedź przekazali mediom: (...) Nie zgadzamy się na manipulowanie przy treści petycji i sugerowanie jakoby sygnatariusze zabierali prawo suwalskiemu samorządowi do decydowania o zmianach w herbie Suwałk. W treści petycji napisaliśmy wyraźnie: "Nie zgadzamy się na nowy projekt herbu zaprezentowany na insygniach". W związku z tym nie mamy na celu zabierania suwalskiemu samorządowi prawa do stanowienia o herbie Miasta. Chcemy jednak wyraźnie zaprotestować przeciwko brakowi konsultacji z mieszkańcami w tak ważnej sprawie oraz zamówieniu pozłacanych insygniów i zmianie wizerunku herbu na taki, który nie spotkał się z akceptacją mieszkańców Suwałk. Ponadto uważamy, że zarzucanie oddolnym inicjatywom, takim jak petycje, popartym przez 1788 mieszkańców Suwałk łamanie zasady praworządności jest bardzo niebezpieczne dla stanu demokracji w Suwałkach. Rodzi bowiem potencjalne zagrożenie, że każda oddolna inicjatywa mieszkańców Suwałk będzie spotykała się z zarzutem ingerencji w kompetencje suwalskiego samorządu - czytamy w piśmie.
Dotychczasowa kwota wydana przez suwalskie władze na zaprojektowanie herbu Suwałk i insygniów władzy oraz wykonanie insygniów władzy to 32 710 zł. Wiadomo już, że Komisja Heraldyczna nie zaakceptowała nowej wersji herbu Suwałk i konieczne są dalsze poprawki. To wygeneruje kolejne koszty. Według szacunków inicjatorów petycji, kwota na tej umowie może wynosić ok. 7000zł (I umowa: 7680zł, II umowa: 6500zł). - W związku z tym przewidywana kwota wydana do tej pory z budżetu Miasta Suwałk na zaprojektowanie herbu Suwałk oraz zaprojektowanie i zakup insygniów wynosi już ok. 40000 zł. Efekt wydania tej kwoty jest taki, że nadal nie mamy nowego herbu Suwałk, a zakupione insygnia władzy zawierają wzór herbu Suwałk, który został odrzucony. Nie mamy też niestety pewności czy kwota nie ulegnie podwyższeniu - informują Damian Izbicki, Grzegorz Izbicki, Piotr Rydzewski i Piotr Wasilewski.
W związku z tak nieodpowiednim i błędnym, w opinii inicjatorów petycji, działaniem suwalskich władz, proponują rozwiązanie, na którym skorzystać mają przede wszystkim mieszkańcy Suwałk. - Apelujemy do Pana Prezydenta Czesława Renkiewicza, Pana Radnego Kamila Klimka oraz Pana Przewodniczącego Rady Miejskiej Zdzisława Przełomca o przeznaczenie prywatnych środków pieniężnych na dofinansowanie zakupu respiratora do suwalskiego szpitala w kwocie 40000 zł. Suwalscy harcerze ZHR zebrali 60 793zł na zakup respiratora do suwalskiego szpitala. Właśnie ok. 40000 zł brakuje, aby zakupić drugi respirator. Podobnej wielkości kwoty brakuje w przypadku zbiórki na respirator Radnego Kamila Lauryna (Pan Radny zebrał do tej pory 2925zł na respirator o wartości 40000zł). Jest to kwota, która w naszej opinii została nieumiejętnie zagospodarowana przez władze Suwałk, które powinny wziąć odpowiedzialność za swoje decyzje i zrekompensować w ten sposób popełnione błędy. Mamy nadzieję, że dzięki przyjęciu takiego rozwiązania problem związany z obecną sytuacją zostanie zażegnany, a nawet przyniesie pozytywne skutki dla tych, którzy aktualnie najbardziej potrzebują wsparcia. Liczymy na odpowiedzialną postawę ze strony władz Suwałk - zakończyli.