Ekspresówka Suwałki - Budzisko na gwiazdkę

 

Ponad 24-kilometrowy odcinek drogi ekspresowej S61 Suwałki - Budzisko zostanie oddany do użytku dla kierowców w grudniu bieżącego roku. Wszystko gotowe jest już na 90%.

 

Budowa odcinka Suwałki - Budzisko rozpoczęła się wiosną 2020 roku i jeszcze w tym roku ma zostać oddany do użytku - najprawdopodobniej w grudniu, przed świętami Bożego Narodzenia. We wtorek (11.10) odbyła się wizyta studyjna przedstawicieli mediów z kierownictwem budowy, aby zobaczyć jak wyglądają końcowe prace. Rafał Malinowski z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w Białymstoku zapewniał, że tempo prac nie odbiega od zakładanego harmonogramu.

- Pojawiły się problemy wynikające na przykład z transportu kruszyw i to rzutowało na tempo układania nawierzchni w głównym ciągu, ale generalnie opóźnień nie ma. Zaawansowania prac jest już rzędu 90%. Szereg obiektów ma już decyzje o użytkowaniu. Inwestycja jest praktycznie zgodna z harmonogramem. Kierowca otrzymają wkrótce dwujezdniową drogę ekspresową o nawierzchni z betonu cementowego. Zgodnie z przepisami zamiast 90 km/h na Budziska będziemy mogli jechać 120km/h. Prace trwają jeszcze przy różnego rodzaju drogach dojazdowych, prace ziemne przy nasypach plus elementy bezpieczeństwa ruchu drogowego - oznakowanie poziome, pionowe.

Dyrektor kontraktu Paweł Janicki z Budimexu przyznał, że utrudnienia podczas budowy zdarzały się praktycznie od samego początku.

- Warunki gruntowe były tutaj bardzo trudne. Sam okres czasu budowy też łatwy nie był. Najpierw pandemia, potem wojna w Ukrainie, wiele przeciwności na tej budowie faktycznie było. Do dnia dzisiejszego mieliśmy problemy z materiałami. Nawierzchnia betonowa była opóźniona, gdyż był problem z transportem tego materiału. Na początku transportowaliśmy towary zza Białorusi, a potem nie można było już z tego korzystać, także sięgnęliśmy po inne surowce. Były też problemy z podwykonawcami i odpływem pracowników z Ukrainy. Teraz, do robót wykończeniowych potrzeba bardzo dużo ludzi. Od samego początku budowy, od robót ziemnych po wkroczenie robót nawierzchniowych pracowało przy tej budowie od 300 do 500 osób. Teraz w graniach 400-500 osób jest niezbędnych żeby budowę wykończyć i oddać do użytku.  

Sporym wydarzeniem podczas prac było odnalezienie części samolotu bojowego z II wojny światowej, sowieckiego Iła 2.

- Było to w okolicach Szypliszk. Znaleźliśmy go w bardzo dobrym stanie, bardzo dobrze się w tych torfach zakonserwował. Przekazaliśmy go do muzeum, także to bardzo ciekawe znalezisko.  

Graniczny odcinek trasy Via Baltica stanowi fragment drogi krajowej S61 Ostrów Mazowiecka – Łomża – Stawiski – Szczuczyn – Ełk – Raczki – Suwałki – Budzisko (granica państwa). Inwestycja kończy się na terenie dawnego przejścia granicznego z Litwą w miejscowości Budzisko. Odcinek będzie miał 24,157 km długości, dwie jezdnie po dwa pasy ruchu z nawierzchnią z betonu cementowego. W ramach inwestycji powstaną 33 obiekty inżynierskie oraz dwa węzły: Suwałki Północ i Szypliszki. Zrealizowane zostaną dwa Miejsca Obsługi Podróżnych kategorii I: Budzisko Wschód i Budzisko Zachód. Wartość obecnego kontraktu to przeszło miliard złotych. W związku z nowymi przepisami możliwa jest waloryzacja w wysokości 10%, czyli o tyle procent może wzrosnąć wartość kontraktu. Budowa odcinka jest dofinansowana z unijnego programu Łącząc Europę. Zakończenie robót planowane jest na jesień 2022 roku. Wykonawcą inwestycji jest firma Budimex. Dodajmy, że cała droga ekspresowa S61 w pełnym standardzie ma być gotowa w połowie 2025 roku.

 

2 Komentarzy

Adrian

12/10/2022

Niestety, rządzący "strzelili focha" i zerwali kontrakt zamiast renegocjować.
w rezultacie mamy opóźnienie 1,5 roku i koszty dwukrotnie wyższe.

 

Dodaj komentarz