W suwalskim Ratuszu odbyło się spotkanie Miejskiego Sztabu Zarządzania Kryzysowego w związku z zagrożeniem pojawienia się koronawirusa na terenie Polski.
Władze miasta rozmawiały ze służbami odpowiedzialnymi za sprawy sanitarne i jak przekazał włodarz, miasto jest przygotowane. Nie wiadomo jednak jaka może być skala zachorowań, jeśli wirus trafi do Polski i czy podjęte działania będą wystarczające:
- Powiatowy inspektor sanitarny, szpital wojewódzki z oddziałem zakaźnym, pogotowie ratunkowe - wszyscy mamy procedury jak postępować i jesteśmy przygotowani. Jednak jeśli będzie się to dalej rozwijać, to może być to za mało. Jesteśmy w gotowości, otrzymujemy codziennie komunikaty i wskazówki ze strony władz rządowych i do nich się dostosowujemy. Na razie nie ma zachorowań na terenie naszego kraju, nie ma paniki, ale to chyba tylko kwestia czasu. Są wydane zalecenia przez Podlaską Kurator Oświaty dla dyrektorów szkół. Istnieje możliwość, że będą one zamykane jeżeli wirus by się rozprzestrzenił. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie, ale musimy być przygotowani - mówił Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk.