Odpowiadając na pytanie w tytule - jak najbardziej. Nawet, gdy mamy do czynienia z najbardziej rozbrykanymi maluchami. Gwarancja bezpieczeństwa na placu zabaw wprawdzie nigdy nie osiągnie 100%, ale umówmy się - 99% przy współudziale czujnego matczynego oka jest jak najbardziej możliwe.