Wizyta Zastępcy Prezesa ARiMR w Podlaskim Oddziale Regionalnym

Andrzej Borusiewicz z wizytą w Podlaskim Oddziale regionalnym ARiMR

 

Zastępca Prezesa ARiMR Andrzej Borusiewicz odwiedził w piątek (15.11) Podlaski Oddział Regionalny Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. 

 

Na spotkaniu omówiono zaawansowanie wypłaty zaliczek na poczet płatności bezpośrednich i bieżące zadania oraz wyzwania, które stoją przed pracownikami Podlaskiego Oddziału Regionalnego ARiMR.

 

W tym roku rolnicy otrzymują płatności bezpośrednie i obszarowe od 16 października. Do połowy listopada do rolników trafiło około 6,6mld zł w ramach płatności bezpośrednich, w tym ponad 1mld zł to dopłaty ekoschematów oraz około 2mld zł w ramach płatności obszarowych.


W skali kraju przelewy na 8,6mld zł zostały zrealizowane dla ponad 80 procent ubiegających się o dopłaty. Zgodnie ze słowami ministra rolnictwa, dopłaty w pierwszej kolejności trafią do powiatów, które ucierpiały we wrześniowej powodzi. Wypłaty będą realizowane do końca tego miesiąca, 2 grudnia zacznie się przekazywanie płatności końcowych. Będzie to trwać do czerwca przyszłego roku.

 

Andrzej Borusiewicz do Kierowników oraz pracowników Podlaskiego OR ARiMR skierował słowa uznania za ich ciężką pracę: - To dzięki tak dużemu zaangażowaniu widoczne są efekty w realizacji powierzonych celów i pomoc finansowa trafia bardzo szybko do beneficjentów.


Zastępca prezesa ARiMR pochodzący z województwa podlaskiego, zapewniał o swoim przywiązaniu do terenu, składając przy tym obietnicę wsparcia działań realizowanych przez Podlaski Oddział Regionalny ARiMR.


W spotkaniu z prezesem Andrzejem Borusiewiczem wzięli udział: Dyrektor Podlaskiego OR ARiMR Adam Frankowski, Zastępcy Dyrektora POR ARiMR: Agnieszka Koniecko, Marek Szynkiewicz, Zbigniew Sokołowski oraz Kierownicy Biur Oddziału Regionalnego oraz Kierownicy Biur Powiatowych.   

 


Fot. i źródła ARiMR

 

5 Komentarzy

biurokracja i …

19/11/2024

taki mądry a kasy za wsparcie gospodarstw niskopowierzchniowych jak nie było tak nie ma już prawie 1,5 roku. Wiec weś się kolego nie chwal sukcesami bo każdy widzi jak jest. Że nie wspomnę o ciągłych kontrolach i nękaniu włąśnie przez ARiMR. Ostania wasza kadencja PSL. A kierownik z Suwałk to fajny miły ale nic nie może..... zero kompetencji kierowniczych. obłuda. Żeby tak zarządzać w taki mierny sposób nie trzeba było zmieniać PIS na PSL

kwintal

19/11/2024

Dodane przez biurokracja i … w odpowiedzi na

Ledwo się pomieścili w kadrze. A to tylko dyrektorzy i kierownicy (nie wszyscy). Dorzuć jeszcze sztab urzędników i masz gotową odpowiedź na pytanie dlaczego nie ma pieniędzy.

Ile kasy wypłacili ale ile obcięli bezprawnie to tego już nie napiszą. I tak to kluca wieś z miastem. PSL jeszcze gorszy niż PiS. Za Pisu chociasz takich opóźnień nie było , po rok albo i więcej. Ciekawe jak by śpiewał jeden z drugim urzędnik jak by mu tak wypłatę wypłacali z rocznym opóźnieniem. Larum na całą Polskę by było 

nie widzę problemu i płacić mogę. Ale ani poprzednia władza jakoś tych składek nie nakłada, ani też obecna do tego się nie kwapi. Wiec nie miej pretensji do garbatego ze ma dzieci proste. Władza porostu kłuci wieś z miastem i to że to działa to jesteś tego znakomitym przykładem bo się na to widzę ze łapiesz. Jak będą takie skadki to je zapłacę ok? Więc pretensja nie do rolnika tylko do władz. Zgadza się?   A tym czasem ani nie ma składek ZUS dla rolnika anie też dopład i wsparcia na czas. Jezęli coś obiecują lub coś się należy rolnikowi to ma to być wypłacone na czas a nie po półtora roku. Jak będę musiał płacić składkę ZUS to będe ją płacił na czas. Więc powtarzam jeszcze raz pretensję o brak składek ZUS nie do rolnika tylko do PIS, PSL i innej formacji co ma władzę. Mi się nie podoba 800+ ale nie mam o to pretensji do biorących te wsparcie tylko do kolejnych rządów które to dają.

Dodaj komentarz