Drzewa wycięte pod budowę Parku Sensorycznego i kładki nad Czarną Hańczą były w słabym stanie sanitarnym, stwarzając bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa przyszłych użytkowników - przekazały władze Suwałk w odpowiedzi na pismo jednego z radnych.


































