Z pomysłem utworzenia w jednym z suwalskich liceów klasy o profilu artystycznym oraz zaaranżowania budynku przy ul. Kościuszki 45 na Centrum Edukacji Artystycznej wyszedł Adam Ołowniuk z klubu Suwałki Przyszłości.
Podczas ostatniej sesji Rady Miasta w Suwałkach radny Adam Ołowniuk zaapelował do prezydenta Suwałk o utworzenie w jednym z suwalskich liceów klasy o profilu artystycznym. Jak mówił, z jednej strony miasto przeznacza pieniądze na nagrody i stypendia dla młodzieży w dziedzinie kultury, a z drugiej nie daje im możliwości rozwoju.
- Osób uzdolnionych artystycznie jest w Suwałkach bardzo wiele. Kiedyś w II LO był kierunek architektura, ale w tej chwili nie mamy żadnej takiej klasy. To trochę paradoks, że wręczamy dużo nagród i stypendiów artystycznych, co cieszy, ale nasze młody talenty nie mają gdzie swoich uzdolnień rozwijać. Taki profil przyczyniłby się do wzrostu kulturalnego naszego miasta, wzmocnienia tożsamości lokalnej.
Na samym utworzeniu klasy artystycznej jednak się nie kończy. Radny Adam Ołowniuk zaproponował, aby w budynku przy ulicy Kościuszki 45 - gdzie Miasto planowało przeniesienie Poradni Psychologiczno – Pedagogicznej, jednak po protestach zrezygnowało z tego pomysłu - powstało Centrum Edukacji Artystycznej. Byłoby to miejsce dla uzdolnionej młodzieży oraz dla uczniów liceów, którzy mogli uczestniczyć w tym miejscu uczestniczyć w wykładach, czy też korzystać z przygotowanych tam pracowni w ramach swoich godzin lekcyjnych.
W odpowiedzi Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk przekazał, że temat zostanie omówiony na posiedzeniu Komisji Oświaty.
- Kiedyś był inny pomysł przekwalifikowania szkoły muzycznej na szkołę artystyczną i włączenia III LO w ten cały duży projekt. Projekt został jednak zarzucony. Mamy utalentowanych, zdolnych, młodych ludzi, którzy mogą podwyższać swoje umiejętności w szkole muzycznej, ale plastycy czy inne profesje artystyczne takiej możliwości nie mają. Poruszymy ten temat na komisji oświaty.
Co do budynku przy ulicy Kościuszki 45 włodarz przekazał, że trwają działania, aby przeniosła się do niego Agencja Rozwoju Regionalnego ARES.
- Jest wola Urzędu Marszałkowskiego i ARES-u żeby zająć się tym tematem. W pozyskanym budynku na Osiedlu II chcemy zorganizować Żłobek Miejski na który mamy środki finansowe i jest szansa, że zostałyby one dla nas przepisane na inną lokalizację. Trzeba by wyremontować budynek na Kościuszki pod potrzeby ARES-u i dokonać zamiany. Proceduralnie i prawnie to dość skomplikowana sprawa, ale jesteśmy po spotkaniach. Jest dobra wola, czekamy teraz na odpowiedź na piśmie i przystąpimy do działania. Raz, żeby nie utracić pieniędzy na remont Kościuszki 45, a dwa, żeby zorganizować czwarty żłobek.