Debata o rozwoju subregionu suwalskiego. Co planuje Miasto Suwałki?

Mediateka, spalarnia odpadów, budowy miejskiej farmy fotowoltaicznej, czy zagospodarowanie nowych terenów zielonych

Mediateka, spalarnia odpadów, budowa miejskiej farmy fotowoltaicznej, czy zagospodarowanie nowych terenów zielonych - to między innymi plany władz miasta na rozwój Suwałk o których mowa była podczas debaty w Parku Naukowo-Technologicznym w Suwałkach.

 

Przedstawiciele Parlamentu Europejskiego, rządu, samorządów województwa, powiatów i gmin, a także przedstawiciele nauki spotkali się w piątek (23.09) w Parku Naukowo-Technologicznym w Suwałkach na konferencji dotyczącej rozwoju subregionu suwalskiego. Dyskusja w Suwałkach miała na celu poinformowanie szerszego grona o polityce rozwoju - możliwościach, jakie stają przed naszym subregionem poprzez prowadzoną politykę Unii Europejskiej, ale także Polski Rząd, czy też jednostki samorządu terytorialnego. W trakcie całodniowego spotkania odbyła się również konferencja prasowa, podczas której z mediami spotkali się Małgorzata Jarosińska-Jedynak, sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej, Kazimierz Gwiazdowski, poseł na Sejm RP, Krzysztof Jurgiel, poseł do Parlamentu Europejskiego, Artur Kosicki, marszałek Województwa Podlaskiego, a także uczestnicy paneli występujący podczas konferencji.

- Od 1. stycznia 2023 roku mają wejść w życie programy rozwojowe krajowe, a także dla województwa podlaskiego. W związku z tym zorganizowaliśmy konferencję o charakterze informacyjnym na temat zasad polityki regionalnej, która jest i będzie prowadzona w Polsce na podstawie ustawy o zasadach prowadzenia polityki rozwoju - mówił na wstępie europoseł Krzysztof Jurgiel, organizator wydarzenia.

- Przede wszystkim rozmawialiśmy o konieczności strategicznego planowania działań, które będą wpływać na rozwój całego województwa podlaskiego, poprzez realizowanie inwestycji w partnerstwie. A do tego, żeby było partnerstwo potrzebne są dokumenty w postaci strategii rozwoju, województwa, gminy, czy też strategii ponadlokalnej. Przybliżaliśmy również to, co przed nami w perspektywie 2023-2027, czyli środki z polityki spójności. Do dyspozycji dla Polski jest 76 miliardów euro. Ty zarówno województwo podlaskie, jak i Suwalszczyzna, będą mogły uzyskać wsparcie. Są też fundusze europejskie na rozwój Polski Wschodniej, gdzie województwo podlaskie również będzie jednym z sześciu beneficjentów tego programu - mówiła Małgorzata Jarosińska-Jedynak.

Kazimierz Gwiazdowski mówił natomiast o wspólnej polityce rolnej.

- 31. sierpnia Komisja Europejska zatwierdziła Krajowy Plan Strategiczny, dlatego na Polską wieś popłynie 25,2 miliarda euro. Nasz rząd jest przygotowany, żeby jak najszybciej te środki trafiły na wieś, dlatego od 17. października ruszą pierwsze nabory wniosków. Będą one dotyczyły przede wszystkim inwestycji w przetwórstwo, tworzenie nowych miejsc pracy, ale również mowa o wymianie niebezpiecznych materiałów w gospodarstwach rolnych. Chodzi głównie o usuwanie eternitu. Dofinansowanie będzie do dachów o powierzchni do 500 metrów kwadratowych. Polska wieś jest azbestowa, zostało to jeszcze po czasach PRL-u, my to chcemy zlikwidować, chcemy żeby tych niebezpiecznych materiałów nie było.  

Duże plany związane z nową perspektywą ma też Miasto Suwałki. Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk przyznał, że jest już przygotowanych wiele projektów.

- Mamy już przygotowaną wiązkę projektów. Część z nich znalazła się w kontrakcie terytorialnym, zawartym pomiędzy władzami województwa podlaskiego a rządem, jak np. mediateka. Tam są już zabezpieczone środki na realizację tego projektu. Zostało tam również wpisana poprawa infrastruktury lotniskowej, jednak Komisja Europejska kazała nam to wykreślić. Mamy również strategię Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych wspólnie z Gminą Suwałki. Przygotowaliśmy tam sporo ciekawych propozycji projektów. marszałek mówił o środkach do pozyskania w wysokości 20 milionów euro, ale musimy pracować, aby tych środków było jeszcze więcej na suwalski ZIT.

Miasto w swych projektach skupia się m.in na energetyce, zwiększaniu ilości terenów zielonych, spalarni, czy kolejnych ścieżkach rowerowych.

- Przede wszystkim żyjemy teraz w okresie problemów energetycznych. To, co możemy zrobić, to wytwarzanie energii elektrycznej ze słońca. Wiatraków nie chcemy w Suwałkach stawiać. Mamy projekt budowy miejskiej farmy fotowoltaicznej, ale też duży, parasolowy projekt rozproszonej fotowoltaiki, żeby mieszkańcy mogli wykonać instalacje na własnych domach. Chcemy, żeby każdy obiekt użyteczności publicznej był tez zaopatrzony w instalację fotowoltaiczną, a być może również w pompy ciepła. Inną kwestią jest spalarnia. Ona będzie finansowana z innych źródeł. Finansować nas ma narodowy Fundusz Ochrony Środowiska. Jest również kwestia zazielenienia miasta, zagospodarowania nowych terenów zielonych, szczególnie na Osiedlu Północ. Kwestia budowy brakujących ścieżek rowerowych. Tych tematów jest bardzo dużo. Zgłosiliśmy je do Urzędu Marszałkowskiego, widzimy dobre przyjęcie i te tematy, które wpiszemy do ZIT- będą już tak zabookowane, że będziemy mieli pokrycie finansowe realizacji tych zadań.

Największym na dzień dzisiejszy problemem jest zabezpieczenie przez Miasto Suwałki wkładu własnego na inwestycje.    

- Niestety to będzie coraz większy problem, żeby te 15% własnych środków dołożyć do tych 85%, które da na Unia Europejska. Dzisiaj widzimy olbrzymie problemy finansowe przy konstruowaniu budżetu na przyszły rok. To wyzwanie dla przyszłych samorządów, szczególnie dla miast takich jak Suwałki, gdzie te ubytki w dochodach są ewidentnie widoczne.

 

4 Komentarzy

PiSwyborca

24/09/2022

Prosze przyslac do Suwalk nowego vice ministra rolnictwa pana Kowalskiego. On bedzie wiedzial co zrobic z tym miastem...zaorac i budyn posadzic.

Tylko nie Janusz dzban Kowalski!!!! Typowy pisowski intelektualista, vice minister rolnictwa który nie potrafi wymienić i rozpoznać czterech podstawowych zbóż uprawianych w Polsce, błagam, tylko nie to.......

Dodaj komentarz