Temat przebudowy skrzyżowania na ulicy Utrata przy markecie Lidl poruszyli na ostatniej sesji Rady Miasta suwalscy rajcy.
Podczas wczorajszej zdalnej sesji radny Adam Ołowniuk z klubu "Łączą nas Suwałki" zaproponował podjęcie działań związanych z poprawą organizacji ruchu i przebudową skrzyżowania na ulicy Utrata naprzeciwko marketu Lidl. Chodzi konkretnie o duże korki w godzinach szczytu i problematyczny wyjazd w lewo z ulicy Jana Pawła II w stronę miasta na krajową ósemkę. W odpowiedzi Łukasz Kurzyna, zastępca prezydenta Suwałk stwierdził, że możliwe są tak naprawdę dwa rozwiązania - pozostawienie tego skrzyżowania w takiej formie w jakiej się obecnie znajduje lub całkowita likwidacja wyjazdu w lewo z ul. Jana Pawła II.
- Uważamy, że trzecie wyjście w postaci zainstalowania tam sygnalizacji świetlnej będzie bardzo problematyczny ze względu na ruch ciężarowy, który cały czas tam się odbywa. Szczególnie w okresie zimowym może to powodować problem podjazdu ciężarówek pod górę po zatrzymaniu się na podjeździe od ulicy Dwernickiego. Jeżeli na skrzyżowaniu na Jana Pawła II włączyło by się czerwone światło, część samochodów musiała by się zatrzymać i w trudnych warunkach atmosferycznych mogłoby dojść do zblokowania jezdni. Doprowadziłoby to do trudniejszej sytuacji niż mamy w tym miejscu obecnie. Z tego powodu nie decydujemy się na sygnalizację świetlną na tym skrzyżowaniu. Podjąć możemy natomiast temat likwidacji lewoskrętu i zmuszenia wszystkich kierujących, którzy chcą udać się w kierunku miasta, do przejazdu przez rondo - odpowiedział Kurzyna.