19 dni przeciwko przemocy i krzywdzeniu dzieci i młodzieży

Spotkanie podsumowujące tegoroczną kampanię w PUZ w Suwałkach

Spotkanie podsumowujące tegoroczną kampanię "19 dni przeciwko przemocy i krzywdzeniu dzieci i młodzieży" odbyło się w czwartek (18.11) w Państwowej Uczelni Zawodowej w Suwałkach. 

 

Wraz z początkiem listopada ruszyła międzynarodowa kampania ,,19 dni przeciwko przemocy i krzywdzeniu dzieci i młodzieży’’. Symbolem kampanii jest pomarańczowa wstążka. Pomarańczowy to kolor ostrzegawczy, a prowadzone w ramach kampanii działania mają właśnie ostrzegać, zwracać uwagę, uczyć widzieć więcej i lepiej w obszarze zapobiegania przemocy wobec dzieci i młodzieży.

 

W Suwałkach kampania realizowana jest po raz drugi. Jak powiedziała Hanna Zienkiewicz z Suwalskiego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli, z powodu pandemii nie zostało zorganizowanych wiele działań. Na przestrzeni tego miesiąca odbywały się głównie prelekcje w szkołach z udziałem przedstawicieli instytucji państwowych, spotkania z osadzonymi w zakładach karnych oraz inne działania mające na celu zwrócenie uwagi na prawa dziecka, godność, wychowanie w szacunku, bezpieczeństwie, wolności. Coroczna realizacja różnorodnych działań poprzez poruszane treści oraz swój zasięg ma za zadanie kształtować świadome postawy wobec przemocy i jej przeciwdziałaniu. Pracownicy socjalni, policjanci, psycholodzy, przedstawiciele służby więziennej oraz inni zaangażowani specjaliści udzielali wskazówek jak radzić sobie z problemem przemocy, gdzie poszukiwać pomocy i wsparcia. 

- Przemoc fizyczna, emocjonalna, a także cyberprzemoc dotyka dużego odsetka dzieci i młodzieży w Suwałkach. Były nawet badania specjalistów mówiące, że podczas nauczania zdalnego wiele dzieci doświadczyło więcej przemocy ze względu na to, że nie chodziły do szkół i ślady przemocy nie były tak widoczne. Od kilku lat obserwujemy jednak więcej przypadków przemocy emocjonalnej, bardziej psychicznej niż fizycznej - mówiła Hanna Zienkiewicz.

 

1 Komentarzy

...oby tylko dzieci i młodzież ale i dorośli również którzy dalej tkwią w tym syfie i muszą leczyć się latami by wyjść z tego syfu...

dzieci jeszcze mają na to mozliwość ale już dorosły żyje tylko marną nadzieją

Dodaj komentarz