Sejneńscy policjanci zatrzymali do kontroli pojazd, którym kierował 20-latek. Mężczyzna prowadził samochód będąc pod wpływem marihuany. Dodatkowo, podczas kontroli 21-letni pasażer wydał policjantom foliowy woreczek z suszem roślinnym.
W sobotę (26.12) przed godziną 22.00 na jednej z ulic Puńska policjanci z "patrolówki" zatrzymali do kontroli drogowej volkswagena. Uwagę mundurowych zwrócił fakt, że poruszał się od lewej do prawej krawędzi jezdni. Funkcjonariusze podejrzewali, że kierujący może być nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało jednak, że mężczyzna był trzeźwy. W trakcie rozmowy z 20-latkiem mundurowi poczuli wydobywający się z auta zapach marihuany, co wskazywało na to, że kierujący mógł ją wcześniej zażywać. Ich przypuszczenia potwierdziły się, kiedy wstępne badanie na zawartość narkotyków w organizmie kierującego wykazało obecność marihuany. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Dodatkowo, podczas kontroli 21-letni pasażer wydał policjantom foliowy woreczek z suszem. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że zabezpieczona substancja to marihuana. Teraz dalszym losem młodych mężczyzn zajmie się sąd.
