Wysokie zwycięstwo odniosły w Wielką Sobotę (16.04) suwalskie Wigry, które przed własną publicznością pokonały Hutnik Kraków 5:1.
Mecz 28. kolejki piłkarskiej II Ligi na Stadionie Miejskim przy ulicy Zarzecze przyniósł aż sześć bramek. Wszystkie strzelili gracze Wigier. W pierwszej połowie niefortunna akcja zakończyła się samobójczym trafieniem obrońcy biało-niebieskich. Bojan Gvozdenović na tyle niefortunnie próbował odegrać do własnego bramkarza, że piłka zamiast pod jego nogami, wylądowała za linią bramkową. Do przerwy podopieczni Grzegorza Mokrego przegrywali więc 0:1 i nic nie wskazywało wysokiego zwycięstwa gospodarzy.
Druga połowa to już zdecydowanie inna i przede wszystkim skuteczna gra suwalskiej drużyny. Odrabianie strat tuż po przerwie rozpoczął Mateusz Lewandowski, który wykorzystał rzut karny. Po godzinie gry wysoki pressing Wigier spowodował błąd golkipera przyjezdnych, co wykorzystał Mateusz Lewandowski zdobywając swoją drugą bramkę i wyprowadzając swój zespół na prowadzenie. Siedem minut później napastnik Wigier miał już na koncie hat-tricka po silnym i precyzyjnym uderzeniu z woleja. Kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry wynik strzałem głową podwyższył Tomasz Lewandowski, a wynik 5:1 ustalił z rzutu karnego w 87 minucie Michał Żebrakowski.
Suwalska drużyna i jej kibice do świątecznego stołu będą mogli zasiadać w bardzo dobrych nastrojach. Jednak kolejny weekend przyniesie kolejny ważny mecz. W sobotę 23. kwietnia o godzinie 17.00 rozpocznie się wyjazdowy mecz Wigier z Pogonią Siedlce.
Foto: Andrzej Łukowski