Suwalscy policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia, do którego doszło w sobotę (25.12) w gminie Przerośl. Kulig zakończył się dla 9-letniej dziewczynki oraz 34 i 53-latki w szpitalu.
W sobotę około godziny 14.30 dyżurny suwalskiej komendy przyjął zgłoszenie o wypadku drogowym w gminie Przerośl. Według wstępnych ustaleń, kierujący mercedesem 20-letni mężczyzna jadąc drogą gminną, ciągnął za swoim pojazdem worek wypchany sianem. W trakcie jazdy ciągnięty za pojazdem worek wraz znajdującymi się na nim osobami ześlizgnął się z drogi na zaorane, zamarznięte pole. W wyniku zdarzenia 9-letnie dziecko i dwie kobiety (34 i 53 latki) trafiły do szpitala. Kierowcy mercedesa za nieodpowiedzialne zachowanie zatrzymano prawo jazdy. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.
Zgodnie z przepisami ruchu drogowego na drogach publicznych obowiązuje kategoryczny zakaz ciągnięcia za pojazdem osoby między innymi na sankach. Zatem kulig za samochodem czy innym pojazdem mechanicznym jest niedozwolony, a jego organizacja jest wykroczeniem, za które kierowca może zostać ukarany mandatem do 500 złotych i 5 punktami karnymi. Na tym jednak nie koniec, ponieważ jeśli podczas kuligu za samochodem dojdzie do wypadku, którego skutkiem będzie ciężki uszczerbek na zdrowiu lub śmierć, sprawcy grozi kara pozbawienia wolności nawet do 8 lat.