Suwalski Ratusz ogłosił przetarg na zaciągnięcie kredytu do kwoty 47.882.903 zł z przeznaczeniem na pokrycie deficytu budżetowego oraz spłatę rat wcześniej zaciągniętych kredytów.
W bieżącym roku po raz pierwszy władze Suwałk zmuszone zostały do zaciągnięcia kredytu na działalność bieżącą miasta. Kredyty był oczywiście zaciągane w latach ubiegłych, jednak dotyczyło to zawsze inwestycji. Obecnie jednak mamy deficyt pomiędzy dochodami a wydatkami bieżącymi w wysokości ponad 40 milionów złotych. Złożyło się na to wiele czynników jak np. inflacja, kryzys ekonomiczny, czy ograniczenie wpływów z podatków PIT.
- Kredyt bankowy jest nam potrzebny do pokrycia deficytu budżetowego. Deficyt wynika z przyjętego przez Radę Miejską budżetu na bieżący rok. Jest wysoki, gdyż wynosi ponad 60 milionów. Działalność operacyjna, czyli bieżące wydatki i dochody też mają 42 miliony deficytu. Żeby pokryć te wszystkie wydatki potrzebujemy kredytu. Nigdy tak nie było w dotychczasowej historii miasta, którą ja znam, że musieliśmy wspierać się kredytem na pokrycie wydatków bieżących. Zawsze kredyty były zaciągane na działalność inwestycyjną i rozwojową miasta. Teraz stało się inaczej i trzeba ten deficyt pokryć. Liczymy na środki, które mam nadzieję otrzymamy w drugim półroczu. Mam na myśli rekompensatę, która będzie rozdysponowana na wszystkie samorządy w kwocie łącznej 14 miliardów złotych. Nie wiemy jeszcze jakie to będą dla nas pieniądze, ale mam nadzieję, że one w jakiejś części pokryją nam ten deficyt bieżący, natomiast i tak brakuje nam środków finansowych. Wzrastają ceny funkcjonowania miejskich jednostek organizacyjnych, ceny mediów, wzrasta najniższe wynagrodzenie i to dwukrotnie w tym roku, a jest już zapowiedź kolejnego wzrostu w przyszłym roku. To są w naszym przypadku olbrzymie koszty no i niestety dochodów mamy tyle ile mamy. Dochody chociażby z udziału w PIT są niezbyt duże i powinny być większe, gdyby nie reforma systemu podatkowego wprowadzona przez Polski Ład. Dziś wpływy z PIT są znaczenie mniejsze niż gdyby tej reformy nie było. Mamy rekompensatę, ale nie pokrywa ona tych ubytków, które wynikają ze zmienionego udziału miast we wpływach z PIT - skomentował temat Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk.
W związku z tym suwalski Ratusz ogłosił przetarg na zaciągnięcie kredytu wypłacanego w transzach do kwoty 47.882.903 złotych z przeznaczeniem na pokrycie deficytu budżetowego oraz spłatę rat wcześniej zaciągniętych kredytów. Okres kredytowania – od daty zawarcia umowy do dnia 31 grudnia 2041 r.; prowizja wykonawcy nie może być wyższa niż 0,5%. Kwota, jaką miasto zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia wynosi: 52.302.447,64 zł brutto.