Dni Godności Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną

"Dylematy i trudności w dorosłości" 0bchody w PUZ w Suwałkach

 

"Dylematy i trudności w dorosłości" - pod takich hasłem odbywają się tegoroczne Dni Godności Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną.

 

Msza Święta w Parafia pw. Najświętszego Serca Pana, wspólny przemarsz do auli im. B. Geremka Państwowej Uczelni Zawodowej w Suwałkach, poczęstunek, rozstrzygnięcie XI edycji konkursu plastycznego "Niepełnosprawni są wśród nas" orz występy artystyczne. Tak w skrócie można opisać czwartkowe (18.05) obchody Dni Godności Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną. Obchody, podobnie jak w ubiegłym roku, podzielone zostały na kilka dni. W ubiegłym tygodniu odbyła się konferencja online podczas której specjaliści wypowiadali się o niepełnosprawności. Z kolei od wczoraj w Państwowej Uczelni Zawodowej w Suwałkach, a także w Ośrodku Czytelnictwa i Kultury Gminy Suwałki stanęły pokonkursowe wystawy prac biorących udział w konkursie "Niepełnosprawni są wśród nas", których laureaci dziś odebrali nagrody. Zebraną publiczność rozgrzały zespoły działające w Suwalskim Ośrodku Kultury. 

- 10 procent populacji to osoby z różnymi dysfunkcjami. Te osoby wbrew pozorom chcą w społeczeństwie, być i żyć na równi z innymi. Po to jest dzisiejszy dzień, ażeby pokazać ludziom, że jesteśmy taci sami, nic nas od innych nie różni oprócz niewielkich dysfunkcji. Przykładowo ktoś może niepoprawnie się wypowiadać, ktoś kuleje, ktoś jest na wózku, ale jesteśmy takimi samymi obywatelami jak wszyscy - mówił Krzysztof Jurewicz, przewodniczący Zarządu Polskiego Stowarzyszeniu Na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną Koło w Suwałkach, organizator wydarzenia.  


- Nie lubię określenia niepełnosprawność, bo wskazuje to, że dana osoba nie może czegoś osiągnąć. Są to nasi mieszkańcy, którzy w różnych sytuacjach, również związanych z pracą radzą sobie równie dobrze jak osoby tak zwane zdrowe. Jak to jest z tolerancją? Bardzo różnie, natomiast myślę, że powinniśmy postrzegać to w taki sposób, że są to osoby mające pewne ograniczenia, ale radzą sobie w różnych sytuacjach podobnie dobrze jak osoby zdrowe - mówił Roman Rynkowski, zastępca prezydenta Suwałk.   

Dodaj komentarz