Zakończyli plener Malarski „Erem 4” im. Andrzeja Strumiłły

Diecezjalne Spotkanie Środowisk Twórczych w Wigrach

Środowiska twórcze oraz osoby związane z kulturą i sztuką przybyły w sobotę (10.10) do Pokamedulskiego Klasztoru w Wigrach na Diecezjalne Spotkanie Środowisk Twórczych oraz zakończenie Wernisażu Pleneru Malarskiego „Erem 4”.

 

W plenerze, który od tego roku nosi imię Andrzeja Strumiłły, wzięli udział malarze z Polski, Białorusi, Litwy oraz z nad Bajkału. Przez dziesięć dni, korzystając z gościnności rodziny prof. Strumiłły oraz klimatu kamedulskich eremów tworzyli prace czerpiąc z twórczości suwalskiego artysty.

 

Spotkanie rozpoczęła msza święta pod przewodnictwem biskupa ełckiego Jerzego Mazura. Później zebrani goście udali się do Galerii gdzie wysłuchali recitalu Wojciecha Popielarza, w tym m.in. mazurka Chopina na ponad 200-letnim instrumencie przypominającym gitarę. Następnie córka śp. prof. Andrzeja zaprosiła do obejrzenia filmu krótkometrażowego z 2017 r., na którym jej ojciec opowiada o swojej filozofii życia i twórczości. Jak zauważyła, śp. prof. Andrzej Strumiłło był uczestnikiem prawie wszystkich spotkań Środowisk Twórczych i każdy z obecnych ma jakieś własne wspomnienia, jednak sama nie miała możliwości jeszcze nabrać odpowiedniego dystansu, aby móc podzielić się jakimś osobistym wspomnieniem.

 

Jan Strumiłło, wnuk zmarłego artysty, a obecnie komisarz pleneru podsumował efekt dziesięciodniowych zmagań malarskich. Przedstawiając w kilku słowach malarzy, pokazał też zdjęcia ich prac. Pozostawił tak duży niedosyt, że przejście do tzw. Małej Galerii, gdzie przygotowano wystawę poplenerową, było ciekawą przygodą. Twórcy bardzo chętnie opowiadali o powstawaniu dzieł. Inspiracją była twórczość prof. Andrzeja Strumiłły i klimat pracowni, które zaaranżowane były w kamedulskich eremach, gdzie nawet cisza jest przemawiająca.

 

Spotkanie zakończyło się agapą z zachowaniem wszelkich środków bezpieczeństwa w dobie pandemii.

 

Foto: Diecezja Ełcka

Dodaj komentarz