Podczas wyjazdowego posiedzenia Rady Ministrów w Białymstoku przyjęto uchwałę w sprawie sytuacji na wschodniej granicy Rzeczypospolitej Polskiej, dotyczącej utworzenia specjalnej strefy buforowej.
W poniedziałek (10.06) w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim odbyło się wyjazdowe posiedzenie Rady Ministrów pod przewodnictwem premiera Donalda Tuska. Spotkanie dotyczył bezpieczeństwa na granicy polsko-białoruskiej. Podczas posiedzenia przyjęto uchwałę w sprawie sytuacji na wschodniej granicy Rzeczypospolitej Polskiej, przedłożoną przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Konsekwencją uchwały jest przygotowywane rozporządzenie, dotyczącego utworzenia specjalnej strefy przy granicy Polski z Białorusią.
- Celem jest utrudnienie przemytu nielegalnych migrantów przez granicę polsko-białoruską oraz poprawa warunków służby funkcjonariuszy Straży Granicznej, Wojska Polskiego i Policji. Stefa może mieć negatywne konsekwencje dla okolicznych mieszkańców, którzy już od jakiegoś czasu ponoszą straty z powodu wojny hybrydowej prowadzonej przez Białoruś i Rosję, dlatego pracujemy nad rozwiązaniami, które im pomogą – mówił podczas konferencji prasowej premier Donald Tusk.
Prezes Rady Ministrów poinformował, że strefa buforowa nie będzie tak głęboka, jak początkowo wnioskowała o to Straż Graniczna. Przedstawił mediom propozycję nowych zapisów prawnych, które umożliwią polskim żołnierzom stosowanie broni w sytuacji zagrożenia życia samych żołnierzy, jak i innych osób. Będą mogli po nią sięgnąć np. w sytuacji, gdy osoby forsujące polską granicę będą do tego wykorzystywać pojazdy czy niebezpieczne narzędzia.
– Użycie broni w takiej sytuacji nie będzie już traktowane jako przestępstwo. To jest nowa rzeczywistość. Ani nasze przepisy, ani nasza konstytucja nie były przygotowane na to, że państwa sąsiadujące będą na naszym terenie prowadziły wojnę hybrydową – tak Donald Tusk uzasadniał konieczność zmian legislacyjnych.