Sejneńscy policjanci ukarali mandatami kobietę i mężczyznę, którzy będąc pod wpływem alkoholu pływali katamaranem po jeziorze Gaładuś. O mały włos nie doszło do tragedii, kiedy 49-latek i 48-latka wpadli do wody.
W sobotę (22.08) po godzinie 18.00 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Sejnach otrzymał zgłoszenie o awanturującej się parze na brzegu jeziora Gaładuś. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze ustalili, że 49-latek i 48-latka pływając po jeziorze katamaranem wypadli z niego do wody. Do brzegu dopłynęli dzięki pomocy ludzi, którzy zaobserwowali całą sytuację i od razu ruszyli im na ratunek. Świadkowie pomogli też w przycumowaniu katamaranu. Kobieta z mężczyzną po dotarciu na brzeg chcieli ponownie wejść do wody i zaczęli się awanturować z ludźmi, którzy ich uratowali. Mundurowi zastali kobietę i mężczyznę na brzegu. Para nie potrzebowała pomocy medycznej. Z kolei badanie alkomatem wykazało, że 49-latek i 48-latka znajdowali się pod działaniem alkoholu. Za swoje zachowanie zostali ukarani wysokimi mandatami karnymi.