Prokuratura Okręgowa w Suwałkach skierowała akt oskarżenia przeciwko 60-letniemu mieszkańcowi Olecka oskarżonemu o wprowadzenie do obrotu odzieży oznaczonej podrobionymi znakami towarowymi oraz o usiłowanie wprowadzenia dalszej ilości takich towarów.
Do wykrycia przestępstwa doszło w styczniu 2020 roku, kiedy samochód osobowy mężczyzny został zatrzymany do kontroli przez Policję. W bagażniku ujawniono nowe zegarki, paski, bieliznę, koszule, koszulki, spodnie, bluzy i kurtki w ilości łącznej ponad 170 sztuk. Były to rzeczy opatrzone znakami towarowymi światowych marek, ale ich wygląd wskazywał na to, że te znaki towarowe mogą być podrobione i w rzeczywistości odzież nie jest oryginalna.
Następnie policjanci przeprowadzili przeszukanie pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych mężczyzny. Ustalono także, że mężczyzna prowadzi w Olecku sklep odzieżowy. Tam również zakwestionowano ponad 900 sztuk podobnego asortymentu, ale także damskie torebki i perfumy od ponad 30 światowych marek. Prokuratura Okręgowa przeprowadziła śledztwo w tej sprawie, w toku którego każdy zabezpieczony przedmiot został zbadany przez biegłego z zakresu znaków towarowych. Opinia wykazała, że były to produkty nieautentyczne. Posiadały odmienny wygląd wzorniczy i nie pasowały do oryginalnych kolekcji. Były jedynie stylizowane na oryginały. Naniesione na tych produktach znaki towarowe były podrobione na wzór oryginalnych. Pokrzywdzone firmy oszacowały swoją szkodę na łączną kwotę około 850.000 zł.
Prokurator zarzucił mężczyźnie, że dokonał przestępstwa z ustawy o Prawie własności przemysłowej polegającego na wprowadzeniu do obrotu towarów oznaczonych podrobionymi znakami towarowymi i uczynił sobie z tego stałe źródło dochodu. Grozi za to kara do pięciu lat pozbawienia wolności. W toku śledztwa zastosowano wobec podejrzanego poręczenie majątkowe. Prokurator obciążył też hipoteką jego nieruchomość na poczet przyszłych kar i naprawienia szkody.