Obywatelska postawa mieszkańca Suwałk sprawiła, że mający niemal 3 promile alkoholu w organizmie 48-latek nie mógł odjechać dalej samochodem.
We wtorek (03.01) w południe suwalczanin przerwał dalszą jazdę nietrzeźwemu kierowcy. Jak wynika z relacji policji, 57-latek zauważył, że nietrzeźwy mężczyzna wsiadł za kierownicę i odjeżdża z parkingu. Natychmiast podbiegł więc do volkswagena i wyciągnął kluczyki ze stacyjki. Wezwani na miejsce policjanci sprawdzili trzeźwość kierowcy. Badanie alkomatem wykazało niemal trzy promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo, po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych wyszło na jaw, że mężczyzna kierował samochodem mimo dwóch sądowych zakazów. Za niestosowanie się do sądowego zakazu kodeks karny przewiduję karę do lat 5.