Powstała Rada Rozwoju Obszaru Gospodarczego

posiedzenie Rady Rozwoju Obszaru Gospodarczego zarządzanego przez Suwalską Specjalną Strefę Ekonomiczną

 

Inauguracyjne posiedzenie Rady Rozwoju Obszaru Gospodarczego zarządzanego przez Suwalską Specjalną Strefę Ekonomiczną S.A. odbyło się w piątek (25.10) w siedzibie SSSE przy ulicy Noniewicza w Suwałkach.  

 

Rada będzie pełnić funkcję doradczą, wspierając rozwój przedsiębiorczości w regionie. W jej skład wchodzą przedstawiciele przedsiębiorców, samorządów oraz rad dialogu społecznego, którzy wspólnie będą pracować nad kierunkami rozwoju, wsparciem inwestorów w ramach Polskiej Strefy Inwestycji, a także bieżącymi wyzwaniami gospodarczymi.

- Za nami pierwsze posiedzenie Rady Rozwoju Obszaru Gospodarczego Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Rada to organ powołany przez SSSE na podstawie ustawy o wspieraniu nowych inwestycji z 2018. roku, która zobowiązała strefy do powołania takich ciał. Rada jest organem opiniodawczym, wspierającym, wspomagającym funkcjonowanie SSSE poprzez wyrażenie swoich stanowisk, opinii, propozycji, rekomendacji, w postaci uchwał - mówił na wstępie Cezary Cieślukowski, przewodniczący sejmiku województwa podlaskiego.

Podczas pierwszego spotkania został wybrany zarząd Rady oraz podjęto pierwszą uchwałę merytoryczną. Przewodniczącym został Arkadiusz Soroka, na co dzień dyrektor zarządzający w firmie Aquael, wiceprzewodniczącą Katarzyna Sobiech, wicemarszałek województwa warmińsko-mazurskiego, a sekretarzem Anna Rawinis, sekretarz Gminy Gołdap. Łącznie Rada liczy 22 członków.Spotkania mają odbywać się przynajmniej raz w roku, choć zarząd zapowiada, że będzie to zdarzało się częściej, w zależności od potrzeby i sytuacji.

- Rada przede wszystkim będzie opiniować pomysły, zamierzenia, kierunki rozwoju proponowane przez zarząd Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. I w szerokim gronie 22 osób będziemy zajmować się opiniowaniem, podsuwaniem pomysłów, korzystając z naszego doświadczenia. Mam nadzieję, że nasze, rady i głosy w podejmowaniu uchwał będzie miało przełożenie na kolejne działania i rozwój naszych regionów. Jeśli chodzi o problemy przedsiębiorców z SSSE jest to przede wszystkim zmniejszanie nakładów inwestycyjnych, mniejsze zainteresowanie podmiotów zewnętrznych, które chciałby ewentualnie zainwestować w tym regionie. Jest to związane w szczególności z terenami przygranicznymi, czyli Polska wschodnia Polska północna. Szczególnie narażona jest na problem migracyjny, czy też zagrożenie wojną hybrydową. Słyszymy bardzo wiele na ten temat w mediach, w prasie. Myślę, że to kluczowa definicja tego, co się dzieje w naszych regionach. Widzimy po okresie wakacyjnym, że jest zmniejszona liczba osób, które chcą tutaj przyjechać, obawiają się pewnych działań czy jakichś kontrowersje, które mogłyby ich tu spotkać - powiedział Arkadiusz Soroka. 

Celem podjętej podczas inauguracyjnego spotkania uchwały było wyrażenie stanowiska w sprawie pozyskania nieruchomości rolnych Skarbu Państwa, będących w zasobie Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa na rzecz rozwoju Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Problem polega na tym, że są grunty niezagospodarowane, ale nie ma zgody Ministra Rolnictwa na przekazanie ich Suwalskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej.

- Jednoznacznej odpowiedzi Ministra Rolnictwa nie ma. Jest odpowiedź taka, że grunty są niewykorzystane i niezagospodarowane, ale nie znajduje powodów, aby przekazać je na rzecz SSSE. Uzasadnienie przeczy niejako stanowisku. Stąd przyjęte dziś stanowisko. Przykład Gołdapi. Mamy nieruchomość o powierzchni 14 hektarów, która jest zachwaszczona, nieużytkowana, nie ma żadnego dzierżawcy ani najemcy, a my proponujemy, aby to uzbroić i przeznaczyć na cele inwestycyjne, to nie widzę powodu, żeby KOWR, czy Minister Rolnictwa mógł odmówić przekazania takiej nieruchomości. Przynajmniej żadnego takiego powodu nie podał. Podobnie jest jeśli chodzi o nieruchomości suwalskie. One są w części użytkowane rolniczo, natomiast w planie zagospodarowania są przeznaczone na cele przemysłowe. Nie ma więc powodu, żeby ich docelowo nie przekazać, szczególnie, że pokazane zostały nie tylko cele stricte komercyjne, że sprzedajemy nieruchomości i zarabiamy na nich, ale że chcemy w nie zainwestować, uzbroić, stworzyć tam ekosystem czystej energii, stworzyć instalacje do produkcji wodoru i dostarczyć zupełnie nowe rozwiązanie dla przedsiębiorców i tym przyciągnąć ich do tego regionu. Dlatego ja nie znajduję uzasadnienia w decyzjach ministra i KOWR-u, aby nam tych gruntów nie przekazać - tłumaczył Cezary Cieślukowski.  

Dodaj komentarz