Czas nostalgii, zadumy i refleksji. 1 i 2 listopada to dni, w których odwiedzamy groby swoich bliskich i modlimy się w intencji zmarłych.
Dziś przez cały dzień tłumy mieszkańców miasta i przyjezdnych osób, odwiedzały suwalskie cmentarze. Mimo wzmożonego ruchu poruszanie odbywało się płynnie. Wiele osób postanowiło bowiem odwiedzić nekropolie już w poniedziałek, czy nawet w weekend. Przechodząc cmentarzem parafialnym przy ul. Bakałarzewskiej można było spotkać wolontariuszy kwestujących na rzecz renowacji zabytkowych pomników. Akcję od lat przeprowadza Parafialny Oddział Akcji Katolickiej przy Parafii Konkatedralnej pw. św. Aleksandra w Suwałkach.
- Ten dzień jest wyjątkowy, gdyż wracamy do historii naszych przodków, wspominamy, zapalamy znicze. Z przyjemnością też oglądamy te pomniki, które wyglądają ładnie. Są jednak takie miejsca i takie groby o które nie ma komu pamiętać. Taka akcja jak wspieranie suwalskich pomników i ich odrestaurowanie jest naprawdę wielką sprawą i czapki z głów dla jej organizatorów. Są to już dziesiątki pomników. Powstaje niemal że aleja, a wkrótce będzie ewidencja tych miejsc, choć mieszkańcy je znają. Do tego grona odbudowanych pomników dojdą kolejne dwa. Bardzo dziękujemy wszystkich, którzy chcą, potrafią i mogą wrzucić przysłowiowy grosz. Hojność jest duża, ludzie zatrzymują się i pytają jakie to są pomniki, która edycja, na jaki cel. Utożsamiają się z tym wydarzeniem i w ostatnich latach, które są wyjątkowo trudne, ponieważ co chwila na coś zbieramy - cele zdrowotne, pomoc dla uchodźców, to znajdujemy w sobie odrobinę odwagi i determinacji, aby wrzucić kolejne pieniądze. I z tych drobnych pieniążków rodzą się kwoty służące bardzo zaszczytnym celom mówił - Zdzisław Przełomiec, przewodniczący Rady Miasta Suwałki.
Z kolei na cmentarzu komunalnym przy ulicy Reja młodzi społecznicy we współpracy z Fundacją im. Kazimierza Wielkiego i Stowarzyszeniem „Dla Polski” prowadzili zbiórkę pod hasłem „Przywracamy pamięć o Żołnierzach Wyklętych”.