Zjazd Rodzin Wieruszów-Kowalskich odbywa się w Suwałkach

zakończenie obchodów Roku Alfreda Wierusza-Kowalskiego w Suwałkach

 

Na zakończenie obchodów Roku Alfreda Wierusza-Kowalskiego w Suwałkach, w Muzeum Okręgowym rozpoczął się drugi Zjazd Rodzin Wieruszów-Kowalskich.

 

Rok 2024 na terenie Miasta Suwałki został ustanowiony Rokiem Alfreda Wierusza-Kowalskiego. Związane było to z przypadającą w październiku 2024 roku, 175. rocznicą urodzin artysty, jednego z najwybitniejszych malarzy szkoły monachijskiej w malarstwie polskim. W ciągu roku w mieście odbył się szereg wydarzeń z tym związanych - wystawa archiwaliów, wystawa wilków, wystawa plenerowa, czy święto ulicy Alfreda Wierusza-Kowalskiego. 

 

Tegoroczny obchody zwieńcza rozpoczęty dziś Zjazd Rodzin Wieruszów-Kowalskich, połączony z otwarciem wystawy portretów rodzinnych Wieruszów-Kowalskich w Muzeum. Wydarzenie rozpoczęło się w piątek w Muzeum Okręgowym w Suwałkach, gdzie przybyłych gości przywitał Jerzy Brzozowski, dyrektor placówki oraz zastępca prezydenta Suwałk Roman Rynkowski. Podczas spotkania zaprezentowana została publikacja z pierwszego zlotu Wieruszów-Kowalskich w naszym mieście, okolicznościową pocztówkę oraz znaczek. Później odbyły się krótkie wykłady jak m.in. "Andrzej Święcicki w oczach synów", "o Joannie Wierusz-Kowalskiej, wspomnienia Beaty Czapskiej", czy "O Zechenterach i rodzinach rozproszonych po świecie. Uczestnikom zjazdu zaprezentowany został także pamiątkowy medal z okazji 175. urodzin artysty. 

- Zjazd jest fantastyczną okazją do tego, żeby potomkowie rodziny Alfreda Wierusza-Kowalskiego po stu siedemdziesięciu pięciu latach od jego urodzin, mogli się już po raz drugi, bo warto pamiętać, że to jest drugi zjazd, spotkać w Suwałkach. Spotkać się w Muzeum Okręgowym, o którym się mówi, że jest drugim domem Wieruszów- Kowalskich. Tu rzeczywiście jest ta największa na świecie kolekcja prac i pamiątek po artyście. Przyjechali po to, żeby podzielić się z nami swoją wiedzą, swoimi wspomnieniami, wieloma faktami z życia już kolejnych pokoleń rodziny, czasem też wracając do tych starszych pokoleń. Przyjechali też po to, żeby spotkać się ze sobą, bo oni są z różnych części kraju, część z nich nawet z zagranicy. Mam nadzieję, że tak jak z tego pierwszego zjazdu udało nam się zredagować i wydać materiały oraz wspomnienia -to jest bardzo cenny materiał - to i za jakiś czas z tego zjazdu taka publikacja powstanie. Jest to jeden z ważnych elementów organizowanego przez nas zjazdu, a poza tym warto pamiętać, że ten rok jest rokiem Alfreda Wierusza-Kowalskiego w naszym mieście. W kontekście wszystkiego, co się dzieje wokół tego roku, to jest chyba jedno z najważniejszych wydarzeń - tłumaczył Jerzy Brzozowski, dyrektor Muzeum Okręgowego w Suwałkach.

Dyrektor przyznał, że zebranie tylu osób z Polski i z zagranicy w Suwałkach to przedsięwzięcie trwające cały rok. 

- Tak, nie jest to łatwe. Nawet miał przyjechać tutaj prawnuk Marek Turowski, ale okazuje się, że niestety ten termin, w którymś momencie już mu nie odpowiadał i go nie będzie. Mimo to będzie ich naprawdę wielu. Nasza Pani Kustosz Eliza Ptaszyńska, która jest tą pierwszą osobą, jeśli chodzi o wiedzę i działania związane i z Alfredem i z całą rodziną, ma dobry kontakt z wszystkimi członkami rodziny i ten kontakt się poszerza przy takich kolejnych spotkaniach i rozmowach.  To ona bezpośrednio dotarła do nich wszystkich. Także nie było to łatwe, ale organizacja tego zjazdu trwała rok, więc było dużo czasu. 

Dzień zakończy koncert pt. "Bal w Resursie" oraz zwiedzanie Muzeum. Natomiast na sobotę (05.10) zaplanowano m.in. posadzenie pamiątkowego drzewa na suwalskich Bulwarach i rodzinne opowieści, po których zjazd się zakończy.

 

Dodaj komentarz