Czy Zarząd Dróg i Zieleni w Suwałkach jest właściwie przygotowany do Akcji Zima pytał na ostatniej sesji Rady Miasta radny Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kowalewski.
Radny Jarosław Kowalewski podczas październikowej sesji Rady Miasta Suwałki zwrócił się z wnioskiem do prezydenta miasta o informację, czy Zarząd Dróg i Zieleni jest właściwie przygotowany do akcji zima. Pytał, czy władze miasta planują w tej kwestii audyt, aby znów nie było sytuacji, która jest co roku, że mieszkańcy skarżą się na po pierwszych opadach śniegu na działania tej jednostki.
- Jesień, a po jesieni zima. Taka jest kolejność, chociaż ostatnie lata zaczynają nas przyzwyczaja ć do takiej sytuacji, że tej zimy prawie nie ma. Zakładając jednak, że ta zima może przyjść, mam pytanie na które chciałbym otrzymać odpowiedź na piśmie. Panie prezydencie, czy z Pana wiedzy nasz Zarząd Dróg i Zieleni jest właściwie przygotowany do akcji zima? Czy mieszkańcy, gdy ta zima się pojawi, znowu nie będą mówili, że jest jakieś zaskoczenie? Czy jest planowany jakiś audyt w tej sprawie w jednostce za to odpowiedzialnej? Chciałbym mieć po prostu wiedzę, czy miasto jest właściwie przygotowane do realizacji zadań w tym obszarze. Chodzi o sprzęt, o materiały, o ludzi - pytał radny Kowalewski.
W odpowiedzi Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk przekazał, że wkrótce powinien otrzymać z Zarządu Dróg i Zieleni szczegółowe informacje w tej sprawie. Dodał, że część zadań zlecanych jest zewnętrznym firmom, bo ZDiZ własnymi siłami nie jest w stanie zająć się całym miastem.
- Zarząd Dróg i Zieleni lada dzień przedłoży mi informacje na temat ludzi i sprzętu, bo kręgosłup miasta odśnieżamy własnymi siłami. Ale również podzlecamy to dla innych firm, bo jeżeli są intensywne opady śniegu, to niestety nie mamy tyle osób, tyle sprzętu, żeby zająć się całym miastem. Wtedy tutaj wchodzimy w outsourcing, czyli angażujemy firmy w sezonie zimowym do tego, żeby pomóc sprzątnąć i zabrać ten śnieg z naszych ulic. Jak będę miał taką szczegółową informację to wtedy ją przekażę, jak ta akcja zimna ma przebiegać. Zresztą służby Pana Wojewody Podlaskiego już pytały nas o to, bo tak zawsze jest, że Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego współpracuje z naszym centrum i my składamy później meldunki. Ale jeszcze to nie czas na to, gdzieś tam pewnie za miesiąc, może trochę krócej będziemy raportowali właśnie do Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego - przekazał włodarz.







