Interpelację w sprawie wdrożenia w mieście programu bezpłatnych badań z użyciem kamery termowizyjnej złożyła Anna Ruszewska z klubu "Łączą nas Suwałki".
Radna skierowała pismo do prezydenta Suwałk w tej sprawie, gdyż jak twierdzi termowizja to prosty sposób na ocenę stanu izolacji cieplnej w budynkach. Z takiego założenia wyszły niektóre samorządy miast w Polsce, w których prowadzone są programy bezpłatnych badań z użyciem kamery termowizyjnej. Taka akcja — pod hasłem „Trzymaj ciepło" organizowana jest od 2009 r. w Poznaniu. Tym sposobem przebadano już ponad 5690 domów jednorodzinnych i 230 kamienic. Każde z badań zakończy się raportem, który w ciągu miesiąca trafi do właścicieli domu lub mieszkańców kamienicy. 46% uczestników akcji zdecydowało się na inwestycję termomodernizacyjną.
Tego typu przedsięwzięcia mają na celu propagowanie działań energooszczędnych i zachowań proekologicznych (wg zasady "myśl globalnie, działaj lokalnie"), promocję energooszczędnych technologii i rozwiązań technicznych oraz edukację ekologiczną społeczeństwa, informującą o potencjalnych zagrożeniach współczesnego świata dla środowiska, ze wskazaniem na szczególną rolę zmian klimatu.
- Dzięki badaniom termowizyjnym mieszkańcy mogą nieodpłatnie się dowiedzieć, w których miejscach budynki tracą ciepło. Utrata ciepła przez nieszczelne okna czy źle ocieplone ściany, to nie tylko niższa temperatura w mieszkaniu. To także realna strata pieniędzy na energię cieplną, która bezpowrotnie ucieka z nieszczelnych budynków. Otrzymując raport z badania termowizyjnego mieszkańcy mogą zdecydować, w którym miejscu najpierw przeprowadzić inwestycję termomodernizacyjną, która realnie wpłynie na obniżenie ich rachunków za energię cieplną i ograniczyć emisję dwutlenku węgla. Wiedząc, w których miejscach budynek traci ciepło, właściciel może zaplanować termomodernizację — ocieplenie, uszczelnianie lub wymianę okien i drzwi, montaż rolet czy wymianę grzejników. Istotny jest również walor edukacyjny - interpeluje radna Ruszewska.