W środę (21.12) w suwalskim Ratuszu doszło do podpisania umowy Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej z Przedsiębiorstwem Gospodarki Odpadami w Suwałkach na dofinansowanie budowy spalarni.
Parlamentarzyści, przedstawiciele Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz władze samorządowe - wszyscy spotkali się dziś w Urzędzie Miasta w Suwałkach. Celem spotkania było podpisanie umowy pomiędzy Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, a Przedsiębiorstwem Gospodarki Odpadami w Suwałkach Sp. z o.o.: „Budowa Instalacji Termicznego Przekształcenia Wstępnie Przetworzonych Odpadów Komunalnych (preRDF/RDF) w Suwałkach” – w ramach programu priorytetowego pn.: „Racjonalna gospodarka odpadami Część 3) Wykorzystanie paliw alternatywnych na cele energetyczne”.
Spalarnia powstać ma na działce przy ulicy Dąbrówka w sąsiedztwie ciepłowni PEC. Zdaniem władz miasta ma ona stanowić skuteczne rozwiązanie wyzwań związanych z gospodarką odpadową i energetyczną w mieście. Inwestycja pozwoli lokalnie wykorzystywać tzw. frakcję palną odpadów o kaloryczności powyżej 6 Mg/kg nie nadającą się do składowania. Projekt przewiduje budowę instalacji umożliwiającej termiczne przetwarzanie odpadów w ilości 2,95 MG/ na godzinę. Przy założeniu rocznego okresu pracy przez 7800 godzin, instalacja przetworzy 23010 Mg odpadów. Odzyskana z odpadów energia zostanie wykorzystana do produkcji energii elektrycznej oraz cieplnej dla mieszkańców Suwałk.
- Jest to instalacja, która urzeczywistnia ideę gospodarki w obiegu zamkniętym. Ograniczamy część zakupu paliw obecnie stosowanych w elektrociepłowni, wykorzystując te, które w sposób niezależny, można powiedzieć suwerenny, powstają w wyniku normalnego funkcjonowania każdego gospodarstwa domowego. Gdyby nie nasze całkowite przekonanie o bezpieczeństwie tych instalacji, to nie byłoby tego dofinansowania dla Suwałk. Dziękuje za zaangażowanie, które doprowadziło nas do tego, żeby zrealizować ten kontrakt i żebyście mogli państwo płacić mniej za odpady, energię elektryczną i żyć w czystym, przyjaznym środowisku, bez składowania frakcji palnej, która do recyklingu się nie nadaje, a nie może być składowana - mówił Dominik Bąk, zastępca prezesa zarządu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Całkowity koszt budowy spalarni wynosi 157,6 mln zł. Łączne dofinansowanie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wynosi 128,1 mln zł z czego połowa to dotacja, a połowa nisko oprocentowana pożyczka.
Podpisanie umowy na dofinansowanie, jak mówił prezydent Suwałk, to pierwszy, ale bardzo istotny krok. Dodał, że poprzez powstanie spalarni ceny ciepła nie spadną, ale na pewno znaczącą obniżony zostanie stopień podwyżek.
- Spalimy mniej o 9-10 tysięcy ton węgla. A dzisiaj cena węgla jest bardzo duża. Inwestycja da mieszkańcom szansę na akceptowanie mniejszych podwyżek opłat za ciepło. Ja nie mówię, że ceny spadną, ale ten wzrost będzie relatywnie niższy niż w innych samorządach. Dodajmy, że na razie w tym roku odpadów wytwarzamy mniej. Stał się cud. Każdego roku wytwarzaliśmy więcej, a w tym wytworzymy o siedem procent mniej.
Zbigniew Walendzewicz, prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Odpadami w Suwałkach przybliżył najbliższe etapy prac. I tak, w styczniu 2023 roku planowane jest zakończenie prac nad opracowaniem Programu Funkcjonalno-Użytkowego, a następnie do końca kwietnia tego roku wyłonienie wykonawcy usługi Inżyniera Kontraktu. Wyłonienie i podpisanie umowy z Generalnym Wykonawcą na realizację budowy w formule zaprojektuj i wybuduj planowane jest na koniec września 2023r. Zakłada się, że wykonawca uzyska pozwolenie na budowę i rozpocznie roboty budowlane z początkiem drugiej połowy 2024roku. Inwestycja powinna zacząć funkcjonować w październiku 2026 roku.
