Będą nowe punkty zbiórki tekstyliów na terenie Suwałk

 zmiana przepisów o konieczności segregacji tekstyliów

 

Miasto Suwałki po apelach mieszkańców postanowiło wdrożyć w życie nowe działania mające na celu ułatwienie segregacji i recyklingu ubrań oraz innych tekstyliów.

 

1 stycznia 2025 roku w życie weszła zmiana przepisów o konieczności segregacji tekstyliów. W Suwałkach funkcjonuje Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK) przy ul. Raczkowskiej, gdzie mieszkańcy mogą oddawać tekstylia nienadające się do ponownego użycia. Od początku roku zebrano tam już ponad 30 ton tego typu odpadów, co świadczy o aktywnym zaangażowaniu Suwalczan.

 

Mieszkańcy  Suwałk  w ostatnim czasie mogli zauważyć znikające pojemniki PCK które były przeznaczone do zbiórki odzieży nadającej się jeszcze do użycia. Operator tych pojemników wycofał się ze współpracy. Władze Suwałk postanowiły więc wprowadzić dwa nowe rozwiązania:

 

  1. Współpraca z Fundacją „Podaruj Pomoc”: na terenie Suwałk pojawiły się już nowe, białe pojemniki Fundacji, których jest w sumie 76. Są one rozmieszczone w strategicznych punktach, ułatwiając segregację tekstyliów. Można je znaleźć na Osiedla Centrum, Osiedlach Północ I i II, Osiedlu Kamena oraz przy ul. E. Plater i  ul. Grunwaldzkiej.
  2. Punkty na targowiskach: Do końca września na targowiskach przy ul. Sejneńskiej i ul. Bakałarzewskiej zostaną postawione specjalne pojemniki na tekstylia. Mieszkańcy będą mogli oddawać ubrania podczas codziennych zakupów, a dzięki monitoringowi targowisk, miasto zapewni bezpieczeństwo i porządek.


Władze Suwałk nie zdecydowały się natomiast na szerokie rozmieszczenie wolnostojących kontenerów na tekstylia od firm zewnętrznych. Oferta, którą otrzymało miasto, zakładała opłatę ok. 400 tysięcy złotych rocznie za odbiór odpadów. Taki koszt musiałby się przełożyć na wzrost opłat dla mieszkańców.

- Miasto Suwałki dba by opłata za odbiór odpadów była jedną z najniższych stawek w regionie i nie chce nadmiernie obciążać budżetów rodzin. Dodatkowo, doświadczenia z przeszłości pokazują, że wolnostojące kontenery często stawały się miejscem dzikich wysypisk i bałaganu, na co miasto nie chce pozwolić - przekazał suwalski Ratusz.

Dodaj komentarz