Sąd rodzinny zajmie się sprawą 8-letniego chłopca, który z jednego z garaży w Augustowie wyniósł dwie wędki.
Dyżurny z augustowskiej policji otrzymał informację o kradzieży z włamaniem do jednego z garaży w mieście. Pokrzywdzony twierdził, że z pomieszczenia zginęły dwie wędki o wartości 400 złotych. Sprawca miał zrobić niewielki otwór w drzwiach garażowych i wejść do pomieszczenia, skąd zabrał sprzęt wędkarski. Po dwóch dniach dzielnicowy ustalił, kto jest za to odpowiedzialny. Był to 8-latek, który tego dnia grał obok z kolegami w piłkę. Gdy piłka uderzyła w drzwi garażowe i zrobiła otwór, chłopiec wszedł do środka i zabrał torbę, w której znajdowały się wędki. Później, z jednym z kolegów wybrał się na ryby i tam podarował wędkę znajomemu, który do nich dołączył. O całej sprawie został powiadomiony sąd rodzinny.