Suwalski przedsiębiorca Tomasz Moroz i radny Kamil Lauryn zorganizowali internetową zbiórkę na proste piecyki szamotowe (typu KOZA) dla Ukrainy.
- Pomysł narodził się po tym jak od początku wojny jeździliśmy z pomocą humanitarną do Ukrainy. Były to najczęściej tereny mało dotknięte bombardowaniami, wojną. Jednak teraz nawet na zachodzie Ukrainy jest już widoczny ułamek zniszczeń całego kraju w postaci braku ciepła, prądu i wody. U nas też nastały mrozy, opady śniegu. Jednak po pewnym czasie wracamy do ciepłego domu gdzie możemy wypić przy świetle gorącą herbatę, zjeść przysłowiową zupę i przygotować dzieci na drugi dzień do szkoły - opisują zbiókę organizatorzy.
Na tą chwilę jedną z potrzeb są piecyki które zostaną dostarczone do zaprzyjaźnionego zakonu świętego Jerzego we Lwowie lub ewentualnie bezpośrednio do ludności w okolicy Kijowa.
- Każda złotówka to gest wsparcia i solidarności z zaatakowaną przez Rosję Ukrainą. Pomóż wpłatą i udostępnij dalej, gdzie tylko się da - niech wszyscy widzą, że nie jesteśmy obojętni na tragiczną sytuację naszych sąsiadów z Ukrainy. Dajmy im od siebie odrobinę ciepła i nie pozwólmy im zamarznąć - zachęcają Kamil i Tomek.
Link do zbiórki https://pomagam.pl/kltm