Na brak w Suwałkach całodobowej apteki zwrócił uwagę Jacek Niedźwiedzki z Koalicji Obywatelskiej.
Do tej pory w mieście funkcjonowała całodobowa apteka, mieszcząca się w Szpitalu Wojewódzkim im. dr. Ludwika Rydygiera w Suwałkach. W ostatnich dniach właściciel apteki, jak podaje, „w związku z zagrożeniem wystąpieniem koronawirusa, wprowadził czasowe ograniczenie funkcjonowania apteki od godziny 22.00 do 07.00”. W związku z tą sytuacją wiceprzewodniczący Rady Miasta Suwałki wystąpił z interpelacją do prezydenta z prośbą o interwencję.
- Zdaję sobie sprawę, że godziny w których apteki mają być otwarte zależą od ich właścicieli, ale może zainicjowanie spotkania lub apelu do aptekarzy, spowodowałoby, że mieszkańcy Suwałk będą mieć możliwość zaopatrzyć się w leki również w godzinach nocnych. Zadaję też pytanie, czy są jakieś przeszkody lub wytyczne administracyjne żeby takie apteki w naszym mieście funkcjonowały. Zdaję sprawę, że jesteśmy w ciężkim okresie pandemii, ale należy pamiętać, że istnieją też inne choroby na, które leki potrzebujemy również nocą - przekazał radny Niedźwiedzki.