Oszust a nie żołnierz. Łatwowierność kosztowała 60 tys. zł

Ofiarą oszustów padła mieszkanka powiatu suwalskiego

 

Ofiarą oszustów padła mieszkanka powiatu suwalskiego. Kobieta chciała pomóc finansowo poznanemu przez internet mężczyźnie, który podawał się za żołnierza z Jemenu. Straciła w ten sposób 60 tysięcy złotych.

 

Mieszkanka powiatu suwalskiego padła ofiarą internetowego oszusta działającego metodą „na miłość”. Kobieta opowiedziała policjantom, że kilka miesięcy temu na jednym z portali społecznościowych poznała mężczyznę, który podawał się za żołnierza na misji w Jemenie. Nowy znajomy bardzo szybko zaczął zapewniać ją o swoich uczuciach. Mężczyzna obiecał, że przyjedzie do Polski i wybuduje dla nich dom. Jednak wkrótce, jak twierdził, pojawiły się u niego problemy finansowe i mężczyzna poprosił kobietę o pomoc. Jak twierdził nie chce być już na misji i potrzebuje dużej ilości gotówki, aby zostać zwolnionym i wrócić do domu.

 

Internetowy znajomy podał kobiecie konto, na które miała wpłacać pieniądze. Mieszkanka powiatu suwalskiego dwukrotnie przelała pieniądze na łączną kwotę 60 tysięcy złotych. Po rozmowie z córkami zorientowała się, że ma do czynienia z oszustem i zdecydowała się zgłosić to policjantom.

 

Foto: KMP Suwałki

Dodaj komentarz