W spotkaniu 10. kolejki piłkarskiej IV Ligi Wigry Suwałki przegrały w niedzielę (02.10) na wyjeździe z Ruchem Wysokie Mazowieckie 0:4.
Drugi mecz z rzędu bez gola i bez punktu notują dziś suwalskie Wigry, które spadają coraz niżej w ligowej tabeli. Biało-niebiescy fatalnie weszli w niedzielne spotkanie i bardzo szybko pozwolili gospodarzom uzyskać wysokie prowadzenie. Po dziesięciu minutach gry Ruch prowadził już dwoma bramkami po trafieniach Michała Grochowskiego. Ten sam zawodnik jeszcze przed przerwą zdołał wpisać się na listę strzelców po raz trzeci i w ten sposób skompletował klasycznego hat-tricka. Po zmianie stron długo gole nie padały, ale w 89 minucie wynik na 4:0 ustalił Damian Decewicz.
Porażka Wigier sprawiła, że podopieczni Kamila Lauryna spadli obecnie na siódme miejsce w tabeli IV Ligi grupy Podlaskiej i mają tyle samo punktów co ich dzisiejszy rywal - 18. Liderem z 25 punktami jest Tur Bielsk Podlaski. Szansa na przełamanie dla suwalskiego zespołu nastąpi w najbliższą sobotę 8. października. O godzinie 15.00 biało-niebiescy podejmą KS Grabówka.