Wypadek na siłowni, próba samobójcza, libacja alkoholowa z niemowlakiem w pokoju obok, czy hipotermia - to wyzwania z jakimi musieli poradzić sobie studenci PUZ podczas kolejnej edycji Ratownictwa Nocą.
Ratownictwo nocą to niezwykle efektowne zajęcia praktyczne, podczas których studenci ratownictwa medycznego Państwowej Uczelni Zawodowej w Suwałkach szkolą się w najlepszy możliwy sposób, czyli niezwykle realistyczny. Wykładowcy chcą przygotować przyszłych ratowników medycznych do typowej „pracy w terenie”, czyli sytuacji, z jakimi będą stykać się na co dzień.
W ćwiczeniach uczestniczyło siedem drużyn złożonych ze studentów II i III roku, na których czekało 8 stacji. Na każdej musieli zetknąć się z innym przypadkiem: zatrzymaniem krążenia, oparzeniami, próbą samobójczą, zasłabnięciem itp. W rolę pozorantów, a jednocześnie świetnych aktorów wcielili się najmłodsi studenci ratownictwa medycznego oraz studenci pedagogiki przedszkolnej i wczesnoszkolnej. Charakteryzowały ich studentki kosmetologii (z mgr Jolantą Gwiazdowską), a poczynania przyszłych ratowników były oceniane i później dokładnie omawiane.
W akcji wzięły tez udział suwalskie służby mundurowe: funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach, strażacy z KMSP i medycy z Pogotowia Ratunkowego i SOR-u. A kto w rywalizacji poradził sobie najlepiej?
- 1 miejsce: Miłosz Żylwis, Hubert Bziom - 3 rok (jedyna drużyna 2-osobowa)
- 2 miejsce: Anna Szostakowska, Krzysztof Szymaniak, Daniel Stęperski-Gryczan - 3 rok
- 3 miejsce: Mateusz Toczyłowski, Paweł Szostakowski, Szymon Pawłowski - 2 rok