Gdy zostaje się emerytem czy rencistą, nie oznacza to, że należy rezygnować z pracy i przestać być aktywnym zawodowo. Jeżeli taka osoba chce, to możemy dalej pracować, jednak należy pilnować, aby osiągane dochody nie spowodowały obniżenia lub zawieszenia świadczenia, wypłacanego przez ZUS. Limity zarobków zmieniają się co trzy miesiące.
- Zmniejszeniu podlega wcześniejsza emerytura lub renta, gdy uzyskany przychód jest większy niż 70 proc przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w kraju. Od 1 września kwota ta zmniejszyła się i wyniesie 3 517,20zł. Do zawieszenia świadczenia dochodzi wówczas, gdy przychód przekroczy górną kwotę graniczną, tzn. 130 proce przeciętnego wynagrodzenia, tj. 6 531,90zł. Limity te będą obowiązywać do 30 listopada 2020 r. i zmienią się za kolejne trzy miesiące – informuje Katarzyna Krupicka regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa podlaskiego.
Gdy przekroczony zostaje próg 70 procent przeciętnego wynagrodzenia, wówczas świadczenie pomniejsza się o kwotę przekroczenia. W sytuacji gdy kwota przekroczenia jest wyższa niż kwota maksymalnego zmniejszenia, to o kwotę:
• 620,37 zł dla emerytury i renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy;
• 465,31 zł dla renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy;
• 527,35 zł dla renty rodzinnej, do której uprawniona jest jedna osoba.
Emeryci, którzy osiągnęli powszechny wiek emerytalny, a także osoby, które pobierają z ZUS renty inwalidy wojennego, wojskowych, lub których niezdolność do pracy pozostaje w związku ze służbą wojskową oraz renty rodzinne przysługujące po osobach uprawnionych do tych świadczeń, mogą zarobkować bez ograniczeń i nie muszą powiadamiać ZUS o osiąganych zarobkach. Inaczej jest w przypadku renty socjalnej. Świadczenie to zostanie zawieszona już po przekroczeniu kwoty 3 517,20zł przychodu.