Suwalscy policjanci w miniony weekend zatrzymali trzech nietrzeźwych kierowców. Niechlubnym rekordzistą okazał się 37-latek, który miał ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie.
Pierwszy kierowca wpadł w ręce mundurowych przed godziną 9.30 w jednej z miejscowości na terenie gminy Suwałki. 33-letni mieszkaniec powiatu sejneńskiego zdecydował się kierować fordem mondeo mając ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie.
Niechlubnym rekordzistą okazał się 37-letni mieszkaniec Suwałk, którego jazda ulicami Suwałk w sobotni wieczór zaniepokoiła innych uczestników ruchu i powiadomili dyżurnego suwalskiej Policji. Policjanci zatrzymali kierującego vw passatem na jednym z suwalskich osiedli. Badanie stanu trzeźwości mężczyzny wykazało ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie.
Z kolei dzisiaj (07.09) tuż po północy policjanci z suwalskiej drogówki w jednej z miejscowości na terenie gminy Filipów zatrzymali do kontroli drogowej kierującego motorowerem. Od mężczyzny była wyraźnie wyczuwalna woń alkoholu. Badanie stanu trzeźwości 25-latka wykazało ponad 0,7 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania motorowerem.
Policjanci przypominają, że kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem, za które Kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.