We wtorek 1. grudnia o godzinie 17.00 na znak protestu w związku z zapowiedzią zawetowania unijnego budżetu przez polski rząd w ponad 50 polskich miastach, w tym w Suwałkach, zostaną wyłączone światła.
Akcję gaszenia świateł zainicjowało stowarzyszenie "Tak! Samorządy dla Polski" w odpowiedzi na procedowanie przez Sejm ustawy, która - jak tłumaczą włodarze polskich miast - pozbawia jednostki samorządu terytorialnego części udziałów we wpływach z tytułu PIT i CIT. Sprzeciw samorządowców budzi także groźba zawetowania unijnych wieloletnich ram finansowych i powiązanego z nimi Funduszu Odbudowy Europy po pandemii COVID-19.
Prezydent Suwałk podjął decyzję, że w naszym mieście przez godzinę ciemność ogarnie Park Konstytucji 3 Maja. - Z obawą obserwuję przekazy medialne dotyczące veta, które chce zastosować polski rząd w sprawie budżetu Unii Europejskiej na kolejną sześcioletnią perspektywę 2021 -2027. Brak środków unijnych oznaczać będzie niestety marazm i stagnację dla Polski ale również takich miast jak Suwałki. Do naszego miasta od 2007 roku w formie różnych projektów zarówno miejskich jak i prywatnych trafił blisko 1 miliard złotych dotacji unijnych.
Odpowiedzmy sobie na proste pytanie. Gdzie byłyby Suwałki i jak wyglądałoby dziś nasze miasto gdyby nie pieniądze z Unii Europejskiej? Czy mielibyśmy Aquapark i Suwalski Ośrodek Kultury? Czy jednostki oświatowe przeszłyby termomodernizację? Czy powstałby stadion miejski na Zarzeczu? Czy powstałyby ulice 24 sierpnia, Rotmistrza Witolda Pileckiego, 100-lecia Niepodległości, Leśna czy Reja? Czy powstałby Plac Marii Konopnickiej, a zabytkowe kamienice przeszłyby remonty? Czy przedsiębiorcy wybudowaliby nowoczesne hotele lub zainwestowali środki w rozwój technologii? Czy Suwalczanie mogli by w ogóle marzyć o obwodnicy naszego miasta? To wszystko zawdzięczamy środkom z Unii Europejskiej. Bez tych pieniędzy te inwestycje nie byłyby w dużym stopniu możliwe. Te inwestycje to setki miejsc pracy dla Suwalczan i ogromna poprawa naszego poziomu życia.
Uważam, że w trudnych czasach pandemii, w których obecnie się znajdujemy nie powinno się przekładać interesu politycznego ponad interes Polski i wszystkich obywateli naszego kraju. Nie powinniśmy niszczyć dorobku ostatnich kilkunastu lat obecności we wspólnocie europejskiej. Sądzę, że wielu Suwalczan podziela mój pogląd, iż członkostwo Polski w Unii Europejskiej daje gwarancję jej dalszego rozwoju, poczucie bezpieczeństwa oraz przestrzegania cywilizowanych norm życia społeczno – gospodarczego - przekazał Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk.