Z okazji Dnia Ziemi w piątek (23.04) do rzeki Czarna Hańcza w okolicy suwalskich bulwarów wpuszczony został narybek pstrąga.
Przypadający na 22 kwietnia Światowy Dzień Ziemi to cykliczna akcja promująca postawy proekologiczne; w Polsce obchodzony jest od 1990 roku. Jej organizatorzy chcą uświadomić mieszkańcom świata, jak delikatny i jednocześnie niezbędny dla istnienia człowieka jest ekosystem naszej planety. Motywem przewodnim tegorocznej edycji jest “Działanie na rzecz klimatu”. To hasło ma przypominać, że każdy z nas może dbać o środowisko.
Z tej okazji dziś władze miasta, pracownicy Suwalskiego Ośrodka Kultury oraz przedstawiciele Polskiego Związku Wędkarskiego wpuścili do rzeki Czarna Hańcza narybek pstrąga. Była to pierwsza edycja cyklicznego projektu SOK pod nazwą „Człowiek i Rzeka. Święto Czarnej Hańczy”.
- Chcemy, żeby ta rzeka była atrakcyjna, żeby mieszkańcy pamiętali o Czarnej Hańczy. Zachęcamy wszystkich do spacerowania po suwalskich bulwarach i widzimy, że po wszystkich przeprowadzonych zabiegach przy Czarnej Hańczy, gromadzi się tu wielu naszych mieszkańców, co bardzo cieszy. Dzisiaj przeprowadzamy akcję zarybiania rzeki narybkiem pstrąga, który za parę lat urośnie i może nawet dopłynie do jeziora Wigier. Nasza rzeka jest również atrakcyjna dla wędkarzy. Cieszy to, że pomimo generalnego skażenia środowiska w Czarnej Hańczy mamy czystą wodę. Oczywiście mieliśmy incydent skażenia Czarnej Hańczy ściekami z oczyszczalni w 2018 roku. Padło wtedy sporo ryb, natomiast Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji zarybiało rzekę w ramach rekompensaty i dzisiaj wiemy, że w tej rzecze ryby są - mówił podczas wydarzenia Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk.