Sytuacja na świecie i to o czym mówią media i dorośli nie pozostaje bez wpływu na dzieci i młodzież. Wśród suwalskiej młodzieży obserwuje się więcej zaburzeń nastroju i zaburzeń emocjonalnych.
W piątek (18.11) w auli szkolnej I Liceum Ogólnokształcącego w Suwałkach podsumowano tegoroczną kampanię „19 dni przeciwko przemocy i krzywdzeniu dzieci i młodzieży”. Z udziałem m.in. pracowników oświaty, służby zdrowia, pracowników socjalnych, członków komisji rozwiązywania problemów alkoholowych, policji, pracowników aresztu śledczego debatowano nad sytuacją suwalskiej młodzieży. Celem nadrzędnym kampanii jest uświadamianie o przemocy, mówienie o niej i pokazywanie jej mechanizmów. Organizatorzy chcą zwrócić uwagę na różnorodne niekorzystne czynniki, które urazogennie wpływają na dzieci i młodzież. Jak mówiła Hanna Zienkiewicz z Suwalskiego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli, w obecnych czasach widać po dzieciach i młodzieży więcej emocji trudnych jak lęk i niepokój.
- W postawach dzieci i młodzieży, w ich funkcjonowaniu psychospołecznym, psycho emocjonalnym widać więcej emocji trudnych, więcej lęków, niepokoju, więcej zaburzeń nastroju i zaburzeń emocjonalnych spowodowanych pandemią, tym co się dzieje na świecie, sytuacją w Ukrainie - tym o czym mówią media i dorośli. Wpływa to na nich w sposób niekorzystny. Z punktu widzenia rodzica, pedagoga, wychowawcy, należy przede wszystkim z dziećmi rozmawiać. Mówić, że to co się dzieje w świecie nie jest miłe i przyjemne, ale tak się zdarza i trzeba sobie poradzić z emocjami. Reagować intensywnej z wykorzystaniem specjalistów należy wtedy, gdy przez dłuższy czas, 2-3 tygodnie występują niepokojące zachowania. Różne, niepasujące do tego dziecka. Gdzie w takim razie szukać pomocy? W Suwałkach to m.in. Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna, instytucje przy szpitalu psychiatrycznym, które pomagają w interwencjach kryzysowych. My jako SODN w Suwałkach szkolimy nauczycieli, dyrektorów, wychowawców klas również w zakresie wsparcia dzieci i młodzieży w radzeniu sobie z lękiem i ze stresem.
Hanna Zienkiewicz dodał również, że z badań i obserwacji wynika, że obecnie przemoc fizyczna, choć występuje, to jest mniejszym problemem niż cyberprzemoc, przemoc emocjonalna, hejt, to co się dzieje w sieci czy przemoc werbalna.
Koordynatorami tegorocznej kampanii były Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Suwałkach, Suwalski Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli w Suwałkach przy współpracy koalicjantów: Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach, Sądu Rejonowego w Suwałkach i Aresztów Śledczych w Suwałkach i Białymstoku.
- Dzięki takiemu spotkaniu instytucji wymieniamy doświadczenie, poznajemy się personalnie. To jest bardzo ważne, że na terenie naszego miasta możemy zadzwonić, porozmawiać. Wiemy do kogo, znamy daną osobę, wiemy, że się angażuje, jest czujna i to zdecydowanie ułatwia nam pracę - mówiła o celu wspólnego spotkania Alicja Romanowska, kierownik działu pomocy kryzysowej w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie w Suwałkach.