Od poniedziałku 28. marca zniesiony zostanie obowiązek zakrywania ust i nosa w miejscach publicznych - poinformował Adam Niedzielski, Minister Zdrowia.
W czwartek (24.03) rano odbyła się konferencja prasowa z udziałem Ministra Zdrowia Adama Niedzielskiego, Krzysztof Saczka, Głównego Inspektora Sanitarnego oraz Grzegorz Juszczyk z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, w sprawie sytuacji epidemicznej i perspektywie znoszenia obostrzeń.
Jak przekazał Minister Zdrowia, podjęta została decyzja o zniesieniu od 28 marca obowiązku noszenia maseczek. Nie dotyczy to jedynie podmiotów leczniczych - tam nadal będzie obowiązek zakrywania twarzy. Niedzielski rekomenduje jednak noszenie maseczek w miejscach dużych skupisk ludzkich. Zniesiona zostaje także izolacja i kwarantanna dla współdomowników i osób przyjeżdżających do Polski. Pacjenci zidentyfikowani jako pozytywni, będą musieli sami się izolować w domu i nie będą mogli pojawić się w pracy.
- Dzisiejsze przypadki to blisko 26 proc. mniej zakażeń niż tydzień temu. Tempo spadku zmalało, ale od 4 dni jest przyśpieszenie i jest większe niż nawet 20 proc. Wczoraj średnia liczba spadła poniżej 10 tys. Bardzo uważnie obserwowaliśmy, co się dzieje z nowymi przypadkami w ostatnim tygodniu, jaki jest efekt powrotu dzieci do szkół i dużego napływu uchodźców. Z naszej perspektywy oba zjawiska nie przyczyniły się do przełamania tendencji spadkowej. Przyspieszenie spadków widać też na poziomie zleceń. Cały czas wykonujemy dużą liczbę testów. Najważniejszym elementem jest jednak sytuacja w szpitalach, mimo zdecydowanie większej liczby zakażeń w 5 fali, mieliśmy maksymalnie 20 tys. hospitalizacji. Wariant Omikron okazał się mniej dolegliwy. Zarówno sytuacja międzynarodowa, jak prognozy są pozytywne. Przewidujemy, że do końca kwietnia będziemy mieli redukcję zakażeń i hospitalizacji. Jeśli jest więcej zakażeń, nie widać zwiększonej liczby hospitalizacji. Wielka Brytania i Niemcy notują więcej zakażeń, ale podjęły decyzję o zniesieniu wszystkich obostrzeń - mówił podczas konferencji Niedzielski.