Wyjazd z osiedla przy ulicy Waryńskiego graniczy z cudem, auta na osiedlu parkują jak chcą, a służby mają problem z dojazdem w przypadku zgłoszenia - skarżą się mieszkańcy Osiedla II w Suwałkach.
Szereg problemów związanych z bezpieczeństwem zgłaszają mieszkańcy Osiedla II w Suwałkach, którzy skarżą się m.in. na problem wyjazdu z osiedla, nieprawidłowe oznakowanie, uszkodzone ogrodzenie placu zabaw i wiele innych kwestii, na które jak twierdzą, służby miejskie nie reagują.
- Wyjazd z osiedla przy ulicy Waryńskiego graniczy z cudem. Auta zaparkowane po lewej stronie na parkingu (niejednokrotnie busy) utrudniają widoczność, wyjechanie bez wymuszenia pierwszeństwa jest praktycznie niemożliwe. Pojawił się pomysł postawienia lustra i na pomyśle się skończyło. Auta na osiedlu parkują jak chcą, panuje samowolka na chodniku, pod klatką, a nawet trawniku. Nie raz auta zaparkowane na drodze między blokiem 14-10 utrudniły dojazd służbom po zgłaszanym problemie. Straż miejska stwierdziła, że teren OŚ II jest niewłaściwie oznakowany, jeden wjazd nie ma oznakowania D-40 "strefa zamieszkania". Znaku nie ma od kilku lat, przez co na osiedlu obowiązuje ograniczenie 50km/h - skarży się mieszkanka osiedla.
Mieszkańcy obawiają się również o dzieci, bawiące się przy blokach. Jak mówią, zza zaparkowanych aut nie raz wyskoczyło dziecko i niemal doszło do potrącenia. Kolejny problem to zablokowanie drogi w momencie gdy rozładowywany jest towar do okolicznych sklepów.
- Przy rozładowaniu towaru droga jest nieprzejezdna. Prywatne firmy zrobiły sobie tu darmowy parking. Busy są podmieniane, przez co nie ma możliwości zaparkowania jak pod blokiem nr 20, ogrodzenie placu zabaw jest uszkodzone, powyrywane furtki wystarczy wmurować, nowe słupki zespawać i zamontować nowe furtki. Sprzęt na placu woła o pomstę do nieba. Zgłaszane problemy nie przynoszą żadnych rezultatów, zarząd osiedla, Zarząd Dróg i Zieleni jak i straż miejska lekceważą problemy. Pozostaje czekać aż dojdzie do nieszczęścia - przekazali mieszkańcy.