Napastnicy zaatakowali 22-letnią kobietę maczetą, raniąc ją w dłoń, a następnie ukradli jej telefon komórkowy i tablet oraz zniszczyli telewizor. Grozi im kara do 20 lat pozbawienia wolności.
W maju bieżącego roku suwalscy policjanci otrzymali informację o brutalnym rozboju, do którego doszło w sierpniu ubiegłego roku w jednym z mieszkań w Suwałkach. Napastnicy zaatakowali 22-letnią kobietę maczetą, raniąc ją w dłoń, a następnie ukradli jej telefon komórkowy i tablet oraz zniszczyli telewizor. Mimo, że od zdarzenia minął blisko rok, funkcjonariusze szybko ustalili tożsamość sprawców i ich miejsce pobytu. Obaj mężczyźni byli zaskoczeni wizytą policjantów. Starszy z nich próbował uniemożliwić wejście do mieszkania, jednak funkcjonariusze weszli do środka po drabinie.
Zatrzymani to 26 i 42-latek. Obaj trafili do policyjnego aresztu, a następnie zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Suwałkach, gdzie usłyszeli zarzuty rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował wobec nich trzymiesięczny areszt tymczasowy. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi kara do 20 lat pozbawienia wolności.