Policjanci z Suwałk zatrzymali 71-latka, który znęcał się nad swoją żoną. Oblał jej rękę gorącą wodą z czajnika i trzymając nóż w ręku groził pozbawieniem życia.
Kara do pięciu lat pozbawienia wolności grozi 71-letniemu mężczyźnie, zatrzymanemu za znęcanie się nad żoną. Obawiając się o swoje bezpieczeństwo podczas jednej z domowych awantur, 67-latka poprosiła o pomoc mundurowych. Kobieta powiedziała, że mąż jest pijany i awanturuje się. Oblał jej rękę gorącą wodą z czajnika i trzymając nóż w ręku groził pozbawieniem życia. Interweniujący policjanci na miejscu zastali zgłaszającą i jej męża. Jak ustalili mężczyzna od ponad roku wszczynał awantury domowe, w czasie których wyzywał, szarpał, popychał i uderzał żonę.
Funkcjonariusze od razu wdrożyli procedurę niebieskiej karty. 71-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Gdy wytrzeźwiał, usłyszał zarzut znęcania się. Nie może też kontaktować się i zbliżać do partnerki. Regularnie musi stawiać się także w jednostce policji i opuścić wspólnie zajmowane mieszkanie.