Dziś (10.04) Niedziela Palmowa - święto upamiętniające triumfalny wjazd Jezusa do Jerozolimy, rozpoczynające Wielki Tydzień.
W Niedzielę Palmową – zwaną Kwietną lub Wierzbną – w kościele katolickim na pamiątkę wjazdu Jezusa do Jerozolimy uroczyście święcone są palmy. Nazwa wywodzi się właśnie od palm, czyli przyozdabianych „gałązek”, tworzonych ręcznie na wzór tych, które lud Jerozolimy rzucał pod nogi Chrystusowi w czasie Jego triumfalnego wjazdu do miasta, wołając przy tym: „Hosanna Synowi Dawida: błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie”. W tradycji ludowej palmy przybrały postać niezwykle barwnych i zdobionych pałąków.
Poświęcona w kościele palma wielkanocna nabierała szczególnej mocy, miała chronić człowieka przed złymi mocami, duchami, urokami, klęskami, chorobami. Po powrocie z nabożeństwa uderzano domowników poświęconą palmą, wołając przy tym: „Nie ja biję – palma bije. Wierzba bije – nie zabije. Za tydzień Wielki Dzień. Za sześć noc Wielkanoc”. Wierzono, że życiodajne moce palmy – zielonej gałęzi zostaną przekazane człowiekowi. Przypominano także w ten szczególny sposób o zbliżającym się końcu Wielkiego Postu.
Niedziela Palmowa ma radosne brzmienie. Rozpoczyna ciąg wydarzeń, przez które dokonało się zbawienie świata. Chrześcijańskie tajemnice wiary tworzą razem spójną całość, przenikają się – chwała i radość tworzą całość z cierpieniem. Udział w eucharystii w tym dniu oznacza zgodę na krzyż, czyli cierpienie z Chrystusem. Podczas mszy czytana jest Ewangelia o tryumfalnym wjeździe Jezusa do Jerozolimy, a następnie kapłan święci palmy.