Ćwiczenia ŻUBR-24 w województwie podlaskim

współpraca pomiędzy administracją, służbami mundurowymi i siłami zbrojnymi

 

Jak działa współpraca pomiędzy administracją, służbami mundurowymi i siłami zbrojnymi sprawdzały przeprowadzone na terenie województwa podlaskiego ćwiczenia  ŻUBR-24. 

 

Tegoroczne działania to kontynuacja zeszłorocznych ćwiczeń ŻUBR-23. W ramach ćwiczeń, zorganizowanych przez Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego PUW we współpracy z Wojskowym Zgrupowaniem Zadaniowym Podlasie, zaplanowane zostały trzy wydarzenia. W przypadku każdego z nich koordynacja wszystkich służb, wojska i administracji jest niezbędna, by poradzić sobie z przestępczym atakiem.

 

W pierwszym scenariuszu zbrojna grupa zajmuje stację elektroenergetyczną w Turośni Kościelnej. Z kolei na kolejowej bocznicy w Sokółce nieznani sprawcy uszkadzają cysternę z chlorem, powodując wyciek 200 litrów toksycznej substancji. Ostatni przypadek dotyczy tłoczni gazu w Zambrowie, gdzie bandyci zamykają się z zakładnikami.

- Wszystkie te instalacje mają wymiar niezwykle ważny dla bezpieczeństwa państwa. Wzmacnianie naszego bezpieczeństwa w wymiarze lokalnym i regionalnym bezpośrednio przekłada się na bezpieczeństwo całego państwa – zwracał uwagę gen. bryg. Rafał Miernik, dowódca WZZ Podlasie

W sokólskim wydarzeniu, które jako jedyne zostało otwarte dla dziennikarzy, udział wzięli strażacy, policja, żołnierze, służby kolejowe, a także przedstawiciele administracji rządowej i samorządowej. Neutralizacją substancji zajęli się strażacy z grupy chemicznej we współpracy z kompanią chemiczną WZZ Podlasie.

- Po akcji konieczna jest dekontaminacja całego sprzętu. Musimy się upewnić, że skażenie nie wydostanie się w żaden sposób poza teren akcji – mówił st. bryg. Marcin Wierel, komendant wojewódzki PSP w Białymstoku.

Wojewoda podlaski Jacek Brzozowski przypomniał, że z zagrożeniem tego rodzaju mieliśmy już do czynienia w regionie  - w roku 1989 w Białymstoku wykoleiły się 4 cysterny, z których każda zawierała od 43 do 52 ton ciekłego chloru.

- Dzięki takim akcjom możemy dowiedzieć się, jak działają nasze procedury bezpieczeństwa, jak wygląda koordynacja działań i współpraca służb, wojska oraz administracji. To wyjątkowo ważne przedsięwzięcie z punktu widzenia całej naszej społeczności.

 

Źródło: PUW Białystok

2 Komentarzy

 ta wojna jest między innymi oto kto będzie nam sprzedawał paliwo shel czy gasprom,  kto będzie nam sprzedawał jedzenie itd. Tyczy się i pozostałych korporacji i ich właścicieli. Warto za nich ginąć?

To nie my zwykli ludzie jesteśmy wrogami niezależnie od narodowości Rosjanie, Ukraińcy, Polacy, Białorusini, Francuzi, Niemcy, Anglicy, Chińczycy, Amerykanie.... Wrogami są ci, którzy wysyłają nas na wojnę.

Ukraińcy i Rosjanie na froncie zbuntujcie się i nie gińcie w imię korporacji.

qqq

14/02/2024

Dodane przez qqq w odpowiedzi na

Jak myślicie dlaczego politycy i właściciele korporacji sami nie idą na front i nie wysyłają własnych dzieci? Wszystko naszymi rękami dla własnych zysków. Kto korzysta na tym zamieszaniu? Producenci uzbrojenia, leków jedzenia, samochodów, chemii i wielu innych dla nich to tylko biznes naszym kosztem. 

Dodaj komentarz