Dzielnicowi z Lipska w powiecie augustowskim zatrzymali nietrzeźwego kierowcę audi. 23-latek miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie i tłumaczył policjantom, że wiezie znajomych „na piwo”.
Kara do pięciu lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie zatrzymanemu przez dzielnicowych z Lipska. Mundurowi podczas kontroli audi zbadali alkomatem kierowcę i jak się okazało, miał on ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo, po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło również, że posiada on zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Mieszkaniec gminy Lipsk tłumaczył policjantom, że wsiadł za kierownicę, ponieważ wiezie znajomych na piwo. Okazało się, że pasażer - kolega kierowcy - był trzeźwy i posiadał prawo jazdy. To właśnie on mógł pojechać w dalszą drogę. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości będąc już prawomocnie skazanym za takie przestępstwo, grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.