43-latek wszedł do jednego z kościołów w mieście, zabrał komputer i wyszedł. Urządzenia nikt nie chciał od niego kupić, więc komputer wylądował na śmietniku.
Suwalscy policjanci zatrzymali podejrzanego o kradzież komputera z kościoła. Jak ustalili mundurowi, do jednego z kościołów w mieście wszedł mężczyzna, zabrał komputer i wyszedł. Pracujący nad sprawą policjanci zatrzymali podejrzanego 43-latka. Kryminalnym pomogło nagranie monitoringu, które zarejestrowało poczynania złodzieja. Mieszkaniec podsuwalskiej miejscowości tłumaczył, że zabrał komputer, bo nie miał pieniędzy. Nikt jednak nie chciał kupić od niego tego urządzenia. W efekcie komputer wylądował na śmietniku. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży. Grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
